Włoska firma Astaldi, wykonawca drugiego odcinka „zakopianki”, przebiła tunel drogowy pod górą Luboń.
Dziś w południe został wysadzony ostatni fragment skały o grubości ok. pięciu metrów. – Mamy dziś niezmiernie ważny dzień z punktu widzenia robót – stwierdził podczas konferencji prasowej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Szef resortu dodał, że po przebiciu drugiego tunelu, nie pozostaje pracownikom nic innego, jak tylko wykonanie jezdni.
Tomasz Żuchowski, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podkreślił, że trasa S7 jest kluczowa dla wielu mieszkańców południa Polski. – Mam nadzieję, że w 2021 roku będziemy mogli całym odcinkiem bezpiecznie przejechać – mówił.
Szef krakowskiego oddziału GDDKiA podał, że „kończymy najtrudniejszy etap tunelu”. – To będzie osiemsetne odpalenie materiałów wybuchowych – zaznaczył Tomasz Pałasiński. Poinformował, że do drążenia tunelu dziś wykorzystano 150 kg materiałów wybuchowych, a podczas całego drążenia – 180 ton.
– To drążenie przeprowadzono w sposób bezpieczny, nikomu nic się nie stało – podkreślił dyrektor Pałasiński.
Koszt budowy: prawie miliard złotych
Budowa drugiego odcinka „zakopianki” kosztuje 968 milionów złotych. W ramach inwestycji, wykonawca ma wybudować dwukomorowy tunel o długości ponad dwóch kilometrów oraz drogi ekspresowej o długości ok. 3 kilometrów.
Prace nad budową odcinka tunelowego trwały od drugiej połowy 2016 roku. W pierwszej kolejności wydrążony został tunel w kierunku Zakopanego.
Do wybuchu wykorzystano 150 kg materiałów. @lovekrakow pic.twitter.com/f6AGHGKm3Q
— Patryk Salamon (@PatrykSalamon) April 27, 2020
