Dyskutowali o "Trzecim Mistrzu z Krakowa"

fot. Garbarnia Kraków

8 lutego w budynku klubowym przy ul. Rydlówka 23 odbyło się spotkanie historyczne, podczas którego nastąpiło otwarcie jubileuszowej wystawy. Wtorkowy wieczór był również poświęcony dyskusji dotyczącej książki "Trzeci Mistrz z Krakowa - 100 lat RKS Garbarnia Kraków".

Spotkanie rozpoczęło się od przywitania zgromadzonych gości przez Prezesa RKS Garbarnia - Grzegorza Bartosza, który następnie przedstawił prowadzącego, a zarazem autora jubileuszowej książki – Norberta Tkacza. Chwilę później do dyskusji dołączyli Grzegorz Pazurek – prawnuk Karola Pazurka, reprezentanta Polski i legendy Garbarni oraz Andrzej Kucharczyk – wieloletni zawodnik, trener, działacz Garbarni i członek honorowy Klubu.

W pierwszej części Norbert Tkacz opowiedział o założeniu klubu i początkach ówczesnej Laudy dostrzegając, że kluczową rolę by zawiązał się klub odegrali pracownicy zakładów garbarskich. Następnie prześledzono najważniejsze momenty w pierwszym dziesięcioleciu funkcjonowania klubu, które zakończyło się zdobyciem mistrzostwa Polski w 1931 roku. Wobec tego Kraków do dziś jest wyjątkowym miastem w Polsce, które może pochwalić się trzema drużynami mistrzowskimi.

Duży udział w tym sukcesie miał Karol Pazurek, napastnik reprezentujący brązowo-białe barwy w 174. oficjalnych spotkaniach, w których zdobył 88 bramek. Reprezentant Polski zginął podczas II Wojny Światowej, a jego losy pozostają niewyjaśnione do dziś.

– Historii o śmierci Karola jest mnóstwo, a niestety żadna z nich nie jest prawdziwa. Mam nadzieję, że uda się poznać prawdę i znaleźć jego grób. Dokładamy wszelkich starań by tak się właśnie wydarzyło. Sprawdziliśmy już dużo źródeł, czekamy na wiele odpowiedzi, próbując docierać do różnych instytucji. Jest to bardzo czasochłonne i niestety w wielu miejscach nikt nie potrafi nam pomóc – wyjawił Grzegorz Pazurek poszukujący informacji o przodku.

Po Chinach było już tylko gorzej

Następnie prześledzono kolejne lata funkcjonowania klubu i drużyny piłkarskiej. 1956 rok to ostatni sezon Garbarni w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. O tym okresie opowiedział Andrzej Kucharczyk, który z "Brązowymi" związał się trzy lata wcześniej. - Pamiętam, że w 1953 roku Garbarnia awansowała do ówczesnej Ekstraklasy. W Podgórzu było prawdziwe święto, a klub mógł się pochwalić niezłym składem. W pierwszym sezonie utrzymał się w najwyższej lidze, natomiast w drugim prezentował jeszcze lepszą formę. W sezonie 1955 "Brązowi" zajęli wysokie szóste miejsce na koniec rozgrywek. Wówczas Garbarnia była najbardziej fair grającym zespołem w lidze i na początku 1956 roku wyjechała do Chin. Niestety po tej wyprawie Garbarnia nie prezentowała już tak dobrego poziomu i pożegnała się z najwyższą ligą

Później wspominano nieco nowsze czasy, kiedy to Garbarnia zaliczyła m.in. udany występ w Pucharze Polski, eliminując zespół Górnika Zabrze, w którego składzie występowało kilku reprezentantów Polski, w tym Ernest Pohl oraz Włodzimierz Lubański. - W tych latach było to największe osiągnięcie dla Garbarni Kraków, która wyeliminowała naszpikowaną gwiazdami drużynę z Zabrza - mówił Andrzej Kucharczyk, który w brązowo-białych barwach rozegrał blisko 350 oficjalnych meczów.

Na zakończenie pierwszej części spotkania wywiązała się dyskusja, w której prelegenci odpowiadali na pytania zgromadzonych osób. Z kolei chwilę później zaprezentowana została jubileuszowa wystawa, która zlokalizowana jest na parterze w budynku klubowym. Duży udział w niej mają związani z Garbarnią kolekcjonerzy - Aleksander Kużdżał i Marcin Kużdał, którzy przekazali klubowi wiele interesujących pamiątek. Zwiedzając wystawę można zobaczyć m.in. dyplom za zdobycie mistrzostwa Polski w 1931 roku, klubowe odznaki z różnych okresów, legitymacje członkowskie, karnety, bilety, oficjalny proporzec upamiętniający otwarcie Parku Sportowego Garbarnia z 1926 roku, oryginalny dokument z 1936 roku, czy fragment trybuny z 1973 roku. Ponadto można wysłuchać najstarszej zachowanej polskiej radiowej relacji sportowej z meczu Garbarnia Kraków - Ruch Hajduki Wielkie. Podczas wtorkowego spotkania można było również otrzymać dedykację i podpis od autora jubileuszowej publikacji - Norberta Tkacza.

Dziedzictwo klubu

Do wydania historycznej książki "Trzeci Mistrz z Krakowa - 100 lat RKS Garbarnia Kraków" oraz stworzenia jubileuszowej wystawy przyczyniło się Miasto Kraków, które wsparło obie inicjatywy. - Jestem pełen szacunku dla wszystkich organizacji sportowych, które dbają o swoją przeszłość. Garbarnia w roku 100-lecia pokazała, że rzeczywiście bardzo jej zależy na tym, by kontynuacja od początku istnienia do dzisiejszego działania klubu miała ogromne znaczenie dla wszystkich. Wielkie brawa, że udało się wydać tak ciekawe wydawnictwo i zgromadzić dużą część pamiątek w klubie. Mam nadzieję, że w przyszłości uda się odnaleźć kolejne cenne eksponaty i tym samym powiększyć wystawę. To wszystko to dziedzictwo klubu, czyli coś co jest bezcenne - powiedział Pełnomocnik Prezydenta Miasta Krakowa ds. Rozwoju Kultury Fizycznej Janusz Kozioł.

- Na pozytywną ocenę jubileuszu składa się wiele działań. Zawsze jestem zwolennikiem, aby przy takiej okazji przeprowadzać wydarzenia związane z bezpośrednim udziałem dzieci i młodzieży. Trzeba powiedzieć, że Garbarnia zorganizowała bardzo dużą liczbę turniejów jubileuszowych, a ponadto na początku czerwca na klubowych obiektach odbył się Dzień Dziecka. Następnie miał miejsce wspaniały mecz Garbarni z Wisłą Kraków. Uważam, że ta piękna rocznica została godnie uczczona. W tym wszystkim bardzo dobrze odnaleźli się również współcześni piłkarze, którzy na poziomie drugiej ligi cały czas zachowują szansę, by dołączyć do grona drużyn, które walczą o udział w barażach - zakończył Janusz Kozioł.

 

News will be here