Rada Dzielnicy IV Prądnik Biały negatywnie zaopiniowała projekt budowy linii tramwajowej na Górkę Narodową. Samorządowcy zapewniają, że nie są przeciwko inwestycji, a niektórym rozwiązaniom zaproponowanym przez urzędników.

Ciągle trwają przygotowania do budowy nowej linii tramwajowej na północy Krakowa. Chodzi o odcinek z Krowodrzy Górki na Górkę Narodową. Radni Dzielnicy IV Prądnik Biały, na terenie której ma znaleźć się planowana inwestycja, wypowiedzieli się negatywnie o rozwiązaniach urzędników Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Dzielnica: Nie ma co marnotrawić pieniędzy

– Budowa infrastruktury za kilkadziesiąt milionów złotych skutkuje, że przez następnych kilkadziesiąt lat nie będzie przebudowywana. Ogromnych pieniędzy nie wykłada się nawet co dekadę – tłumaczy Jakub Kosek, radny Krakowa i jednocześnie przewodniczący dzielnicy IV.

Przy projektowaniu tramwaju na Krowodrzę Górkę powstało już kilka wariantów. Pod koniec stycznia urzędnicy ZIKiT upublicznili nowe mapy. Z opracowań można dowiedzieć się, że kierowcy samochodów, którzy zostawią swoje pojazdy na parkingu Park & Ride, muszą pokonać cztery pasy ruchu i przejść odcinek drogi w celu skorzystania z komunikacji publicznej.

Zły projekt dla Krowodrzy Górki

– Na polecenie ZIKiT w sposób kuriozalny zaprojektowano przebudowę pętli – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Jakub Kosek. Jeśli ostatnie plany urzędników zostaną wcielone w życie, to istniejąca pętla na Krowodrzy Górce będzie w części zlikwidowana.

– Chcemy doprowadzić do tego, aby urzędnicy jeszcze raz zastanowili się nad proponowanymi rozwiązaniami. Jeśli wszyscy chcemy zachęcać kierowców samochodów do przesiadania się do komunikacji miejskiej, to nie możemy tworzyć dodatkowych utrudnień. Przystanki tramwajowe powinny być jak najbliżej wejścia do parkingu P&R – podkreśla przewodniczący dzielnicy.

Więcej o planowanym przebiegu nowej linii tramwajowej w przyszłym tygodniu na LoveKraków.pl.