Gdzie te zapowiadane punkty ładowania dla samochodów elektrycznych?

Punkt ładowania na parkingu Park&Ride Kurdwanów fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Do końca tego roku Kraków powinien mieć ponad 200 ogólnodostępnych punktów ładowania samochodów elektrycznych. Na razie nie ma nawet połowy z tej liczby.

O przygotowaniach do uruchomienia we współpracy z komercyjnymi podmiotami wypożyczalni samochodów elektrycznych napisano w ostatnich latach już bardzo wiele artykułów. Były listy lokalizacji planowanych stacji ładowania, nawet pojawiły się pierwsze namalowane na chodniku koperty przeznaczone dla samochodów elektrycznych.

Statystyki ogólnodostępnych ładowarek rosną jednak bardzo nieśmiało. Zgodnie z informacjami uzyskanymi od urzędu miasta obecnie mamy ich w Krakowie 84. Według zapisów ustawy o elektromobilności do końca roku powinniśmy mieć 210.

To komercyjne inwestycje

Urzędnicy podkreślają, że ustawa pozostawia rozwój sieci stacji ładowania pojazdów elektrycznych siłom rynkowym. – Budowa tego typu urządzeń nie jest zadaniem własnym gminy – zwraca uwagę Kamil Popiela z biura prasowego urzędu miasta.

Stąd decyzja o współpracy z zewnętrznymi podmiotami zainteresowanymi budową stacji i uruchomieniem wypożyczalni. Miasto podpisało umowy z dwiema firmami: Smart City Polska i Go+Eauto.

Kolejne zapowiadane terminy uruchomienia odsuwają się w czasie, a urzędnicy przedstawiają cały proces jako niezwykle skomplikowany. – Wybudowanie stacji ładowania pojazdów w obrębie pasa drogowego jest procedurą długotrwałą i złożoną, wymaga dokonania licznych uzgodnień oraz uzyskania zezwoleń – przekonuje Kamil Popiela. – Każda zmiana lokalizacji danej stacji wymaga przejścia całej procedury ponownie, co znacznie wydłuża czas, jaki jest potrzebny na wybudowanie takiej stacji – dodaje.

Do wcześniejszych uzasadnień doszło teraz jeszcze to związane z epidemią i obowiązującymi obostrzeniami, które spowodowały „znaczne wyhamowanie inwestycji”. Efekt? Jak dowiadujemy się w urzędzie miasta, „istnieje ryzyko, że cele zakładane do końca 2020 r. w tym zakresie mogą nie zostać zrealizowane”.

Przesunięty termin

Docelowo stacji miało być jeszcze więcej, bo 266. Ale obecnie nie ma to większego znaczenia, ponieważ i tak urzędnicy nie są w stanie wskazać harmonogramu rozwoju sieci punktów ani terminu, w którym osiągnie ona docelowy zasięg. Niewielkim pocieszeniem jest więc możliwość, że procedowana obecnie w sejmie ustawa, w reakcji na epidemię, zakłada przesunięcie terminu osiągnięcia limitu z końca grudnia na koniec czerwca przyszłego roku.

Kiedy więc mieszkańcy będą mogli skorzystać z wypożyczalni? – Zgodnie z informacjami uzyskanymi od podmiotów, z którymi miasto podpisało porozumienia, uruchomienie wypożyczalni możliwe będzie po zakończeniu realizacji sieci stacji ładowania – dowiadujemy się w urzędzie.

News will be here