Gowin: Jeżeli hotel w Zakopanem straci 100 tys. zł, przelejemy na jego konto 70 tys.

Jarosław Gowin fot. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii/Twitter

– Dzisiaj o północy rozpoczęliśmy kolejną wielką akcję pomocy przedsiębiorcom. Polski Fundusz Rozwoju uruchomił drugą tarczę finansową, w ramach której do mikro, małych, średnich i dużych firm trafi kwota łącznie w wysokości 35 mld złotych – powiedział w piątek Jarosław Gowin.

Minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin przedstawił kolejny pakiet pomocowy dla polskich przedsiębiorców o łącznej wartości ok. 35 mld zł – tarczę finansową Polskiego Funduszy Rozwoju 2.0.

Z puli 35 mld zł, 13 mld trafi do najbardziej potrzebujących branż określonych 45 kodami PKD. Dodatkowo wprowadzono umorzenia dla firm z pierwszej tarczy PFR w kwocie łącznie 7 mld zł. Pozostałe 15 mld zł jest adresowane na pomoc dużym przedsiębiorstwom.

– PFR szacuje, że mikroprzedsiębiorstwo zatrudniające ok. 3-4 pracowników średnio będzie mogło liczyć na uzyskanie kwoty od 60 do 70 tys. zł. W przypadku małych i średnich firm PFR będzie pokrywał 70 proc. ich kosztów, niepokrytych przychodami w okresie od listopada 2020 roku do marca 2021 roku. Przedsiębiorcom działającym w branżach dotkniętych dodatkowymi obostrzeniami, czyli m.in. w turystyce, hotelarstwie, gastronomii, pokryjemy 70 proc. strat. Maksymalnie firma będzie mogła liczyć na 3,5 mln zł, bo takie są regulacje unijne – powiedział Jarosław Gowin.

– Jeżeli strata brutto hotelu w Zakopanem albo w Karpaczu wyniesie np. 100 tys. w danym miesiącu, to przelejemy na konto takiej placówki 70 tys. zł bezzwrotnej dotacji – zaznaczył wicepremier.

Pierwsze pieniądze już w poniedziałek

Jarosław Gowin mówił, że opracowano prosty system wnioskowania i szybkie zautomatyzowane wypłaty. – Specjalny algorytm w ciągu 24 godzin analizuje wniosek, a pieniądze trafiają do przedsiębiorcy w trakcie kolejnych 2 dni – dodał szef resortu rozwoju, pracy i technologii.

Przedsiębiorcy objęci tzw. tarczą branżową zwolnieni z ZUS-u za listopad 2020 roku, będą zwolnieni także z opłacania składek za grudzień i styczeń. – To rozwiązanie może być ewentualnie rozszerzone na kolejne miesiące, jeśli stan epidemii będzie wymagał przedłużenia restrykcji – mówił Gowin. Dodał, że jeżeli sytuacja pandemiczna nie poprawi się w kolejnych tygodniach, czy miesiącach, „oczywiście będziemy przedłużać i rozszerzać różne programy pomocowe”.

Dlaczego tarcza finansowa PFR 2.0 została uruchomiona dopiero teraz? – Ten instrument wymagał akceptacji tzw. notyfikacji Komisji Europejskiej. Od momentu złożenia wniosku przez firmę, w ciągu 2 dni roboczych środki pomocowe zostaną przelane na konto tego przedsiębiorstwa. A zatem pierwsze pieniądze trafią do przedsiębiorców już w poniedziałek – powiedział wicepremier.

Zbuntowani przedsiębiorcy nie dostaną ani złotówki

Jarosław Gowin zapytany o buntujących się przedsiębiorców, którzy zamierzają otwierać swoje lokale lub już to zrobili, odpowiedział, że „najdotkliwszą karą dla tych, którzy złamią przepisy, będzie wykluczenie z tzw. tarczy branżowej i finansowej”.

– Chciałbym do wszystkich zaapelować o autentyczną solidarność. Musimy solidarnie poczuwać się do odpowiedzialności za zdrowie i życie wszystkich Polaków, w szczególności osób starszych. Przedsiębiorcy, którzy złamią przepisy, sami wykluczą się z pomocy, nie rządowej, tylko pomocy, której udzielają przedsiębiorcom wszyscy płacący podatki obywatele polski – podsumował wicepremier.