Krakowski ogród zoologiczny nie może pobierać opłaty za przejazd drogą publiczną – stwierdził Jacek Majchrowski w odpowiedzi na interpelację wiceprzewodniczącego rady Michała Drewnickiego.
Półtora tygodnia temu podczas posiedzenia komisji infrastruktury prawnik Witold Liguziński poinformował radnych oraz wiceprezydenta Krakowa Andrzeja Kuliga, że Fundacja Miejski Park i Ogród Zoologiczny nie może pobierać opłaty za przejazd drogą publiczną ul. Kasy Oszczędności Miasta Krakowa.
Mężczyzna argumentował, że żadne polskie prawo nie dopuszcza, aby za korzystanie z tej drogi można było żądać opłaty. Wicedyrektorka krakowskiego zoo mówiła, że pieniądze z poboru opłat były wykorzystywane m. in. na porządkowanie terenu Lasu Wolskiego.
Takie tłumaczenie nie przekonało wiceprzewodniczącego Rady Miasta Krakowa Michała Drewnickiego. Złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta.
W środę otrzymał odpowiedź od Jacka Majchrowskiego. Prezydent informuje, że została przeprowadzona kontrola. Wyniki nie są zaskakujące. Miejska fundacja nielegalnie pobierała opłaty za korzystanie z drogi publicznej.
Prezydent wezwał również fundację do natychmiastowego usunięcia tymczasowego budynku, w którym dokonywane są wpłaty.
Fundacja niezgodnie z prawem postawiła także znaki „stop” oraz „pobór opłat”. Nie miała do tego prawa, ponieważ nie jest zarządcą drogi.