Na początku lutego przedstawiciele mistrzów lig poszczególnych państw zdecydują, gdzie w maju odbędzie się turniej finałowy Ligi Mistrzów w ampfutbolu. O organizację starają się Kraków, Paryż i Sankt Petersburg.
Mateusz Widłak, w jednej osobie szef polskiej i europejskiej federacji ampfutbolu, tłumaczy, kiedy poznamy miasto-gospodarza kolejnej edycji klubowej imprezy.
– Decyzja zostanie ogłoszona w przyszłym tygodniu, najprawdopodobniej 3 lub 4 lutego. To jednak nie władze europejskiej federacji wybiorą jedną z trzech kandydatur. 1 lutego głosować będą kluby, które mają prawo gry w turnieju – mówi osoba, która od zera budowała ampfutbol w naszym kraju.
Polskie środowisko piłkarzy po amputacjach będzie reprezentować Wisła Kraków. Drużyna trenera Bogdana Kapłona ma do tego prawo jako aktualny mistrz Polski. Pierwszy pod skrzydłami Białej Gwiazdy tytuł wywalczyła w listopadzie na stadionie Prądniczanki. Od tego czasu sekcja pozyskała zawodników na trzy pozycje. Kontrakty podpisali bramkarz Mateusz Kowalczyk z Widzewa Łódź oraz obrońcy Bamgbopa Abayomi Alabi i Jakub Kożuch z Legii Warszawa.
Kraków faworytem
Jakie szanse ma Kraków i Wisła? – Z moich informacji wynika, że bardzo duże. We wrześniu 2021 roku Kraków był gospodarzem mistrzostw Europy, które zostały bardzo wysoko ocenione. Teraz mówimy o rozgrywkach klubowych, ale przeważnie działają w nich ci sami ludzie – podkreśla Widłak.
Za wyborem polskiej lokalizacji może też stać fakt, że z powodu pandemii odwołany został zaplanowany na 2020 rok turniej finałowy LM w Bielsku-Białej. – Kuloodporni zdobyli mistrzostwo w 2019, był fajny pomysł z organizacją meczów na nowoczesnym stadionie miejskim. Z powodu sytuacji w Europie planów nie udało się zrealizować, więc to też może pomóc Krakowowi – ocenia prezes.
Impreza pod Wawelem może mieć mocnego patrona. Tak jak Robert Lewandowski był ambasadorem mistrzostw Europy, tak Jakub Błaszczykowski zadeklarował swoje poparcia dla kandydatury Krakowa i Wisły, której jest jednym ze współwłaścicieli.
– Kuba zgodził się być ambasadorem turnieju w Krakowie – mówił nam Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta ds. rozwoju kultury fizycznej, który był zaangażowany w organizację wrześniowych mistrzostw na stadionach Cracovii, Garbarni i Prądniczanki.