Jak podaje stacja RMF, 33-latek został zatrzymany w stolicy, ponieważ próbował wyłudzić sprzęt elektroniczny warty 250 tysięcy złotych.
Próbował wziąć w leasing dwie drogie drukarki. Według radia, miał posługiwać się podrobionym notarialnym pełnomocnictwem jednej z firm. Policja znalazła przy nim także podrobioną pieczątkę.
Funkcjonariusze potwierdzają zatrzymanie, ale na razie podają więcej szczegółów. Reporter RMF podaje również, że w ten sam sposób mógł wyleasingować luksusowe porsche o wartości pół miliona złotych.
Krótka, ale burzliwa kariera w Wiśle
Jakub M. został właścicielem Wisły Kraków latem 2016 roku. 13-krotny mistrz Polski był w jego rękach tylko kilka tygodni, ale M. zdążył narobić szumu. Między innymi przelał z konta klubu 493 tysięcy złotych. W kwietniu dobrowolnie poddał się karze, zwrócił pieniądze i został również obciążony 60 tysiącami grzywny.
Zanim było o nim głośno, również miał wiele na sumieniu. Jak ujawniliśmy w 2016 roku, jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy oraz podrobił świadectwo maturalne i ukończenia liceum.