Jest przetarg w sprawie nowohuckiego torowiska. Do prac jeszcze daleko

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zarząd Dróg Miasta Krakowa przymierza się do remontu zniszczonego torowiska na al. Jana Pawła II i ul. Ptaszyckiego. Najpierw musi jednak znaleźć firmę, która przygotuje projekt, co zajmie dziesięć miesięcy.

Torowisko na al. Jana Pawła II (za placem Centralnym) i na ul. Ptaszyckiego jest jednym z najbardziej zdezelowanych w całym mieście. Przypieczętowaniem tego stanu jest wprowadzone w lutym ograniczenie prędkości do 10 km/h. To też argument używany przez urzędników, dla którego na kursujące tamtędy linie nie jest wysyłany nowoczesny tabor tramwajowy.

Ograniczenie do 10 km/h, a więc najostrzejsze z możliwych, zostało wprowadzone na całej trasie od placu Centralnego do przystanku Bardosa, a więc na ok. dwukilometrowym odcinku torowiska. Oznacza to, że sama jazda, nie licząc zatrzymań na przystankach czy światłach, zajmuje 12 minut.

Na początek projekt

– Doraźne prace serwisowe pozwalają utrzymać ruch tramwajowy, ale konieczna jest przebudowa torowiska – mówi Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Miasto zabezpieczyło pieniądze w budżecie na ten cel, a w tym tygodniu ZDMK ogłosił przetarg na opracowanie projektu i całej potrzebnej dokumentacji.

W ramach inwestycji przebudowane ma być torowisko tramwajowe na całym problematycznym odcinku, od placu Centralnego do ul. Bardosa. Dodatkowo wyremontowana zostanie pętla tramwajowa Kopiec Wandy. Pojawi się nowa sieć trakcyjna oraz odwodnienie.

Kiedy?

Na razie ZDMK nie jest w stanie zapewnić, kiedy remont zostanie przeprowadzony. Zakładając optymistyczny scenariusz, że przetarg zostanie sprawnie rozstrzygnięty, dokumenty będą gotowe w wakacje przyszłego roku. Wówczas – o ile będą na to pieniądze w przyszłorocznym budżecie – będzie można rozpisać drugi przetarg, tym razem na przeprowadzenie robót.

Sprawa spieszy się nie tylko ze względu na fatalny stan torów. Bez remontu na ul. Ptaszyckiego nie da się rozpocząć innej inwestycji. – Przebudowa tego torowiska ma kluczowe znaczenie, ponieważ w trakcie planowanych prac na al. Solidarności, pomiędzy placem Centralnym a Bulwarową, stanie się ono trasą objazdową dla tramwajów – tłumaczy Michał Pyclik. Torowisko na Ptaszyckiego będzie też potrzebne wówczas, gdy ruch tramwajowy na al. Solidarności zablokują prace przy budowie kolejnego odcinka trasy S7.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here