Zakończył się proces Jakuba M., który przejął klub od Telefoniki w 2016 roku. 38-latek został skazany przez katowicki sąd m.in. na trzy lata więzienia.
Śledztwo wobec Jakuba M. i innych podejrzanych było prowadzone przez katowicką prokuraturę na skutek zawiadomienia pełnomocnika Tele-Foniki. W marcu 2017 roku Jakub M. został zatrzymany. Kilkanaście miesięcy później do sądu trafił akt oskarżenia.
Śledczy zarzucili biznesmenowi posłużenie się sfałszowaną gwarancją bankową i listami intencyjnymi od potencjalnych sponsorów podczas zakupu akcji Wisły Kraków. Według prokuratury swoimi działaniami doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 4,7 mln złotych ówczesnego właściciela Białej Gwiazdy.
Proces zakończył się 7 czerwca. – Jakub M. został uznany winnym popełnienia sześciu przestępstw m.in. z art. 286 kk, w następstwie czego wymierzono wobec niego karę łączną trzech lat pozbawienia wolności – mówi Jacek Krawczyk, rzecznik prasowy ds. karny Sądu Okręgowego w Katowicach.
Jakub M. będzie musiał zapłacić karę grzywny w wysokości 22,5 tys. złotych, a co ważniejsze naprawić szkodę na rzecz pokrzywdzonych.
– Wyrok jest nieprawomocny. W chwili obecnej akta znajdują się w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach, w związku ze złożonymi w sprawie apelacjami – informuje sędzia Jacek Krawczyk.
