KAS startuje z kampanią społeczną, prezydent Majchrowski ją krytykuje [VIDEO]

Na dzisiejszej konferencji prasowej przygotowanej przez Krakowski Alarm Smogowy zostały zaprezentowane plakaty, jakie pojawią się w Krakowie. KAS we współpracy z firmą marketingową przygotował kampanię społeczną, która uwrażliwi nie tylko Polaków, ale również obcokrajowców (angielskie wersje plakatów) na problem zanieczyszczonego powietrza. Prezydentowi Majchrowskiego to się nie podoba.

Kampania wizerunkowo będzie prowadzona pod hasłami No Smoging Please oraz Kraków Chce Oddychać. W mieście zawisną plakaty zachęcające do podpisywania petycji, którą KAS wystosuje do władz lokalnych oraz wojewódzkich. Przygotowane zostały dwie wersje językowe plakatów: polska oraz angielska. Już wzbudza to pewne emocje. Prezydent Jacek Majchrowski na swoim oficjalnym koncie na Facebooku, krytycznie odnosi się do tej części działalności KAS-u oraz nie zgadza się, iż Kraków jest najbardziej zanieczyszczonym miastem w Europie – tak bowiem zrozumiał informacje zawartą w dzisiejszym wydaniu Dziennika Polskiego.

Przy całym szacunku dla działalności Krakowskiego Alarmu Smogowego i moim uznaniu za zaangażowanie w poprawę jakości powietrza, akurat tą informację przyjąłem z bardzo mieszanymi uczuciami. Nawet nie chodzi mi o samą prawdziwość zdania. (…) Moje wątpliwości budzi fakt, czy w interesie mieszkańców miasta jest podawanie takiej informacji w języku angielskim na plakatach w sytuacji, gdy jesteśmy miastem żyjącym w dużej mierze z turystyki – uważa Jacek Majchrowski.

Prezydent przekonuje także, iż problem zanieczyszczonego powietrza jest w Krakowie powszechnie znany i należy się skupić na innym aspekcie. – Kampania powinna raczej przekonywać nieprzekonanych do niepopularnych rozwiązań, choć rozumiem, że jest to znacznie trudniejsze. Wiemy, że emocje wielu osób budzi zakaz stosowania paliw stałych, nawet jeżeli będzie wprowadzony w pewnej perspektywie czasu. Być może takie powinno być przesłanie kampanii – nie wrzucajmy do pieca śmieci, pomyślmy o ekologicznych sposobach ogrzewania budynków, bo od tego zależy zdrowie nasze i naszych dzieci. Jeżeli dzięki takiej kampanii, choćby kilka osób wyrzuciło śmieci do śmietnika, a nie do pieca, albo przy najbliższym remoncie pomyślało o wymianie pieca, skorzystalibyśmy wszyscy. Jeżeli sami rozreklamujemy nasze miasto jako najbardziej zanieczyszczone w Europie – to wszyscy na tym stracimy – pisze prezydent Jacek Majchrowski.

Do tego wpisu odniósł się Wojciech Kotala, szef firmy Schulz Brand Friendly, która jest współtwórcą tej kampanii. – Panie Prezydencie! W imieniu Schulz Brand Friendly chcę sprostować – w naszej kampanii nie ma żadnych layoutów w języku angielskim, które informują, że Kraków jest numerem jeden w Europie. Przekaz angielski no smoging, please, utrzymany w tonie dżentelmeńskiego zwrócenia uwagi, jest jedną z odsłon kampanii, skierowaną do społeczności anglojęzycznej, której coraz więcej w naszym Grodzie – tłumaczy Wojciech Kotala, zwracając uwagę, że przekaz ten ma trafić do mieszkańców, a nie turystów.

Oprócz plakatów, w Krakowie pojawią się także koszulki z hasłem: Kraków Chce Oddychać, na którym słowo „Kraków” jest nakreślone węglem. – Kraków ma problem z węglem, stąd taka koncepcja na koszulce – tłumaczył na konferencji prasowej Wojciech Kotala.

Pojawiła się także nowa strona internetowa, poprzez którą można podpisać petycję - www.nosmoging.pl . Do tej pory podpisało się pod nią nieco ponad 6 tysięcy osób.