Od 1 do 3 lipca obiekt przy ulicy Reymonta jest areną turnieju finałowego ME w rugby siedmioosobowym mężczyzn i kobiet. Pod Wawel przyleciało łącznie 20 drużyn z 14 krajów. Od piątku do niedzieli po 10 zespołów żeńskich i męskich rozegra łącznie 58 meczów na murawie stadionu Wisły, która na ten czas zyskała nowe malowanie i duże bramki do rugby. Jedno spotkanie składa się z dwóch połów po siedem minut, a finał trwa 20 minut. To znacznie krótszy czas niż w rugby piętnastoosobowym, gdzie rywalizcja trwa 80 minut, i piłce nożnej (90).
Kibice Białej Gwiazdy martwią się o stan murawy wymienionej w 2016 roku po trzech dniach gier, myśląc już o zbliżającym się spotkaniu 1. kolejki I ligi z Sandecją Nowy Sącz (16 lipca o godzinie 17.30). Na naszych łamach uspokaja ich Kajetan Cyganik z biura prasowego Polskiego Związku Rugby.
Bez wślizgów
– Po pierwsze i najważniejsze, rugby 7 to nie jest rugby 15 i zawodnicy zdecydowanie mniej niszczą murawę niż piłkarze robiący wślizgi itp. Nawet cały dzień rywalizacji nie nadwyręży murawy, bo to przede wszystkim pojedynki sprinterskie i walka jeden na jeden – mówi Cyganik.
Organizatorzy współpracują z Wisłą, która na co dzień opiekuje się płytą boiska. Greenkeperzy klubu zadbają o stan nawierzchni po każdym dniu zmagań, uzupełnią miejsca, w których trawa została wyrwana i odpowiednio nawodnią murawę.
W turnieju biorą udział polskie reprezentacje mężczyzn i kobiet. Panie w niedzielę powalczą o mistrzostwo Europy. – Zapraszamy wszystkich kibiców Wisły, żeby przyszli i przekonali się na własne oczy jak pięknie wygląda olimpijskie rugby na obiekcie ich klubu – zachęca Kajetan Cyganik.
Terminarz ME w rugby 7 dostępny jest w TYM MIEJSCU.
Turniej finałowy ME w siedmioosobowej odmianie rugby jest testem generalnym stadionu Wisły przed zaplanowanymi na przyzły rok Igrzyskami Europejskimi. Obiekt zyskał dofinansowanie z rządu i zostanie zmodernizowany:
Wielu kibiców Wisły Kraków obawia się, że po odbywającym się w tych dniach meczach turnieju finałowego mistrzostw Europy w rugby 7, pogorszy się stan murawy na stadionie im. Reymana. Organizatorzy imprezy zapewniają, że nic takiego się nie stanie.
