Policja zatrzymała trzech pseudokibiców Cracovii, którzy brali udział w zamieszkach w marcu tego roku. Mężczyźni dopuścili się napaści na funkcjonariuszy. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Pierwszy z ataków kiboli miał miejsce przed meczem rozgrywanym na stadionie Cracovii 12 marca, drugi przerwał sportowy pojedynek. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o udział w burdach.
W ten dzień na stadionie przy ul. Kałuży rozgrywany był mecz Cracovia - Pogoń Szczecin. Przed rozpoczęciem meczu w kierunku kibiców gości ruszyła grupa krakowskich pseudokibiców. W stronę przybyszów ze Szczecina oraz mundurowych kilku najbardziej aktywnych chuliganów rzucało m.in. racami, butlami z gazem pieprzowym, szklanymi butelkami czy kamieniami. Również w stronę policjantów poleciały petardy oraz inne niebezpieczne przedmioty.
W związku z zakłóceniem porządku publicznego policjanci użyli broni gładkolufowej, służącej do rozpędzania zamieszek. Mundurowi najpierw oddali strzał ostrzegawczy, następnie dwie salwy z gumowych pocisków wymierzone zostały w stronę agresywnych kiboli. Nie ucierpiał żaden z kibiców drużyny gości.
Ok. godz. 20 rozpoczął się mecz, który przez ponad godzinę przebiegał w spokojnej atmosferze. W drugiej połowie spotkania grupa kilkudziesięciu kibiców założyła kominiarki, przemieściła się w stronę trybuny gości i rozpoczęła demolowanie ogrodzenia. Zareagowała ochrona stadionu, która użyła wobec chuliganów gazu. Poproszono też o wsparcie policjantów.
Śledztwo
W marcowych zamieszkach nikt nie ucierpiał, jednak w sprawie zakłócenia ładu i porządku na stadionie i czynnej napaści na policjantów wszczęto śledztwo. Funkcjonariusze ustalali personalia i zatrzymali trzech najbardziej aktywnych pseudokibiców.
29 kwietnia policjanci zatrzymali w jednym z mieszkań na terenie Podgórza 48-latka podejrzewanego o podżeganie do napaści na policjantów. Kolejne zatrzymanie do tej sprawy miało miejsce 10 maja. Zatrzymano wówczas w rejonie Woli Duchackiej 28-latka, który na stadionie usiłował naruszyć nietykalność cielesną policjantów. 20 maja zatrzymany został też 42-letni mieszkaniec Gdyni, który przed wspomnianym meczem zaatakował policjantów, rzucając w ich kierunku petardy hukowe, butelki i inne niebezpieczne przedmioty.
Wobec trójki zatrzymanych zastosowane zostały środki zapobiegawcze w postaci policyjnych dozorów. Ponadto 48-latek musi zapłacić poręczenie majątkowe. Sprawa trafi do sądu. Podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.
