Urzędnicy Zarządu Dróg Miasta Krakowa deklarują, że jeszcze w tym roku uda się im wykonać 32 metry chodnika na terenie szpitala im. Narutowicza.
– Na tyłach szpitala im. Gabriela Narutowicza wyrosło nam spore osiedle i w ten sposób placówka stała się jakby naturalną barierą komunikacyjną dla osób chcących dotrzeć pieszo do przystanków transportu publicznego, dlatego wybierają najbliższą, ale ryzykowną ścieżkę biegnącą po koronie nasypu kolejowego – mówił w drugiej połowie października wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.
Zapewniał, że problem choć w części będzie rozwiązany w najbliższych tygodniach. – Zdecydowaliśmy, że przez teren szpitala będzie przebiegać chodnik – podkreślił. Mowa o budowie 32 metrów drogi dla pieszych oraz wykonaniu nowej bramki w ogrodzeniu szpitala. – Prace brukarskie rozpoczną się od połowy listopada. Na pewno przed zimą będzie wykonany i udostępniony wszystkim mieszańcom – dodał.
Prace dalej się nie rozpoczęły, ale przedstawiciele zarządu dróg przekonują, że wkrótce w tym miejscu pojawi się chodnik. – Przygotowujemy porozumienie ze szpitalem, ponieważ nie możemy inwestować na terenie, który do nas formalnie nie należy. Po zakończeniu wszystkich spraw formalnych wykonawca będzie mógł przystąpić do wykonania chodnika – mówi Michał Pyclik, rzecznik ZDMK.
Budowa chodnika ma kosztować do 30 tysięcy złotych, a prac wykona firma Wanta. – To nie jest skomplikowane zadanie i przed końcem roku chodnik na pewno powstanie – podkreśla urzędnik.
