Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kobietę, która pośredniczyła między urzędnikami a kupcami, chcącymi nabyć lub wynająć lokale w Krakowie. – Osoba ta usłyszała osiem zarzutów – mówi Temistokles Brodowski, rzecznik prasowy CBA.
O zatrzymaniu jako pierwsze poinformowało Radio Kraków. Agenci wcześniej zatrzymali trzy urzędniczki: Bernadettę Sz., Alicję K.-N., Katarzynę I. oraz pośredniczkę Magdalenę Z.
Usłyszały zarzuty dotyczące korupcji – przyjmowania korzyści majątkowej w związku z pełnioną funkcją. Pojawił się również zarzut przekroczenia uprawnień i płatnej protekcji. Kobiety, według śledczych, miały przyjmować pieniądze i drogie podarunki w zamian za korzystne załatwienie nieruchomości w atrakcyjnych rejonach Krakowa. Za te czyny kodeks karny przewiduje karę od jednego roku do 10 lat więzienia.
W areszcie nadal przebywa Magdalena Z., której sąd przedłużył areszt tymczasowy do 20 lutego. Warto wspomnieć, że do sądu jeszcze nie trafił akt oskarżenia w tej sprawie.
