W nocy ze środy na czwartek dyżurujący strażnik miejski zauważył na monitoringu mężczyznę, który sprayem maluje wiatę przystankową. Sprawca został zatrzymany.
Sytuacja rozegrała się przy ulicy Karmelickiej, gdzie dyżurujący skierował patrol straży miejskiej, jednocześnie informując o trasie przemieszczania się wandala. W pewnym momencie mężczyzna wszedł do pobliskiego sklepu, po wyjściu został zatrzymany.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, na miejsce wezwano także patrol policji, który przejął dalsze czynności w sprawie. Podczas zatrzymania mężczyźnie wypadła z nogawki puszka czerwonego sprayu, która będzie dowodem w postępowaniu wyjaśniającym.
Z ustaleń wynika, że tej samej nocy w podobny sposób została uszkodzona także zabytkowa kamienica przy ulicy Krupniczej.