20-letni Jakub Cunta z FK Senica przeszedł testy medyczne w Cracovii. Jeżeli uda się załatwić wszystkie formalności, to we wtorek podpisze kontrakt, a w środę wyjedzie z zespołem na krótkie zgrupowanie do Sieniawy. Tam Pasy będą przygotowywać się do meczu z Górnikiem Łęczna.
Aktualizacja, godzina 13:30: Klub poinformował, że piłkarz już podpisał czteroletni kontrakt.
Po tym, jak w ostatnim przedsezonowym sparingu Paweł Jaroszyński złamał kość strzałkową, trener Jacek Zieliński został bez nominalnego lewego obrońcy. – Na gwałt potrzebujemy piłkarza na tę pozycję – mówił.
Chłopak z potencjałem
Transferu nie udało się przeprowadzić szybko, ale klub praktycznie dograł pozyskanie Jakuba Cunty. – Na razie pomyślnie przeszedł testy medyczne i wraca we wtorek. Jeżeli wszystko będzie poukładane, to w środę wyjedzie z nami na krótkie zgrupowanie do Sieniawy – mówi szkoleniowiec. To tam do meczu wyjazdowego z Górnikiem Łęczna w Lublinie będzie przygotowywać się Cracovia. Pod Wawelem w tym czasie będą trwały Światowe Dni Młodzieży i klub postanowił wysłać zespół w ustronne miejsce.
Jak zdradza Zieliński, nowego piłkarza, który może grać na lewej obronie i boku pomocy, Cracovia obserwowała od roku. – Do tej pory nie było możliwości i dobrej woli, by ten transfer zrealizować. To reprezentant młodzieżówki z dużym potencjałem. W słowackim klubie występował jako wahadłowy, bo grali systemem 3-5-2 – charakteryzuje zawodnika trener Pasów.
Czwarty Słowak
Cunta będzie czwartym Słowakiem w Cracovii po Eriku Jendriszku, Tomasie Vestenickim oraz pozyskanym tego lata Milanie Dimunie.
W niedzielę o godzinie 15.30 zespół z ulicy Kałuży zagra w Niecieczy z Bruk-Betem Termaliką. Na inaugurację ekstraklasy Pasy pokonały Piasta Gliwice 5:1.
