Po kilku latach wymiany pism pomiędzy miastem a koleją niedługo ma już dojść do podpisania umowy, której efektem będzie remont i nowe udogodnienia na kładce w sąsiedztwie Bagrów.
O postępach w tej sprawie, a dokładniej o ich braku, informowaliśmy już od kilku lat. Zarówno spółki kolejowe, jak i miasto, przez długi czas przekonywały, że nie są właścicielami obiektu. Później przez długi czas trwały ustalenia zapisów w sprawie porozumienia dotyczącego przejęcia obiektu w użytkowanie.
Tymczasem przedostanie się na drugą stronę torów dla osoby z niepełnosprawnościami, rodzica z wózkiem dziecięcym czy rowerzysty jest dziś w tym miejscu mocno utrudnione. A zapotrzebowanie z każdym rokiem jest coraz większe, biorąc pod uwagę kolejne inwestycje prowadzone nad Bagrami i stale zwiększającą się liczbę użytkowników, a także kolejne inwestycje mieszkaniowe w okolicy.
Umowa wkrótce
W ostatnim czasie radna miejska Grażyna Fijałkowska po raz kolejny pytała w interpelacji o sprawę kładki. Tym razem odpowiedź brzmi optymistycznie. – Na czerwiec br. zaplanowano podpisanie porozumienia pomiędzy Zarządem Dróg Miasta Krakowa a Polskimi Kolejami Państwowymi S.A. dotyczącego udostępnienia terenu pod podpory obiektu – od strony ul. Morawiańskiego na terenie PKP S.A. W efekcie zawartego porozumienia kładka stanie się mieniem gminnym, co umożliwi przeprowadzenie prac remontowych obiektu – czytamy w odpowiedzi.
Zgodnie z odpowiedzią dla radnej, zarówno podpisanie umowy, jak i rozpoczęcie prac miałoby nastąpić jeszcze w czerwcu. W odpowiedzi na nasze pytania Zarząd Dróg Miasta Krakowa był ostrożniejszy, nie podano też dokładnego zakresu planowanych prac remontowych.
– Planujemy podpisać aneks w wakacje i również w wakacje wejść z pierwszymi pracami remontowymi. W ich ramach będziemy wykonywali szynę najazdową dla rowerów – zapowiada Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy miejskiej jednostki.
Kolejny fragment
W tym roku Zarząd Zieleni Miejskiej planuje kolejne prace nad Bagrami. Tym razem inwestycja ma stworzyć wygodne połączenie pomiędzy terenami, które swój wygląd zmieniły już w poprzednich latach. Więcej na ten temat pisaliśmy na etapie przetargu: