W czerwcu 2018 roku Kraków został ogłoszony Europejską Stolicą Kultury Gastronomicznej 2019. Do odbywających się do tej pory Zapustów Krakowskich czy Święta Obwarzanka dołączą w tym roku inne kulinarne propozycje.

W naszym mieście obraduje właśnie Zarząd Europejskiej Akademii Gastronomicznej – Rafael Ansón – prezydent Europejskiej Akademii Gastronomicznej, Maciej Dobrzyniecki – sekretarz generalny Europejskiej Akademii Gastronomicznej oraz Inmaculada Quintana Cabrera z Hiszpańskiej Akademii Gastronomicznej.

– Kraków ma być centrum kultury gastronomicznej, będzie talerzem, na którym pokażemy całe dziedzictwo Europy. W końcu gastronomia i turystyka to branże szczęścia, generujące największe dochody – mówi Rafael Ansón.

Podczas piątkowej konferencji prasowej zdradzili niektóre z tematów poruszanych podczas spotkania. Wśród nich znalazło się m.in. umiejscowienie logo w różnych częściach miasta. Co ciekawe, okazało się, że większość krakowskich przepisów niebawem może zawojować kulinarny świat.

– Bazujemy na przepisach naszych mam czy babć. Są naszym dziedzictwem, a my będziemy mogli je stąd wysłać w świat. Prezydent Krakowa zaproponował, abyśmy zebrali te wszystkie receptury miasta Krakowa, a następnie je opublikowali – informuje Ansón.

Co w mieście?

12 kwietnia zaplanowano konferencję Made for restaurant, której głównym tematem będzie innowacja w gastronomii. W stolicy Małopolski odbędzie się druga polska edycja Terroir Hospitality, dzięki czemu do Krakowa zawitają eksperci i szefowie kuchni z całego świata.

W programie jest również „wirtualne gotowanie”, polegające na równoczesnym przyrządzaniu dań w różnych światowych restauracjach, co będzie można śledzić za pomocą transmisji internetowej, a tematem przewodnim będzie kuchnia Krakowa i Polski.

Miasto chce również opracować własny kalendarz wydarzeń kulinarnych na rok 2019 oraz kolejne lata. Obok istniejących już Krakowskich Zapustów, Festiwalu Pierogów czy tego typu wydarzeń będą realizowane nowe projekty.

Mieszkańcy na pewno nie będą narzekać – jeden z nich dotyczy m.in. jedzenia ulicznego – już w średniowieczu działały na ulicach Krakowa faryny (przenośne stragany z prostą żywnością dla mieszczan, kupców i żaków), a „odkryta na nowo” maczanka po krakowsku była przysmakiem krakowskich fiakrów w XVII wieku.