Jak informuje Paweł Grzywacz z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, na przełomie 2020 i obecnego roku doszło do kilku kradzieży na terenie miasta. Pierwsza kradzież miała miejsce na początku grudnia na Ruczaju. Wówczas sprawca po włamaniu się do pojazdu Volkswagen Golf dokonał jego kradzieży.

– Kolejna kradzież samochodu miała miejsce w okolicach jednego z krakowskich centrum handlowych, skąd 21 grudnia skradziono Hondę CRX. Natomiast 4 stycznia łupem złodzieja padł VW Transporter skradziony z Podgórza – mówi Grzywacz.

Samochody, po pewnym czasie, zostały porzucone w różnych częściach Krakowa. Złodziej ogołocił je m.in. z elektroniki użytkowej oraz narzędzi.

– Kryminalni zajmujący się tą sprawą badając różne tropy wytypowali mężczyznę, który mógł mieć związek z tym przestępczym procederem. Do zatrzymania 45-latka doszło 2 lutego w Krakowie. Podczas przeszukania jego mieszkania znaleziono laptop, telefon komórkowy i inne rzeczy, które ukradł z pojazdów – informuje Paweł Grzywacz.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży trzech samochodów i mienia o łącznej wartości około 29 tys. zł oraz paserstwo. Ponadto stwierdzono, że skradzionymi autami kierował - pomimo braku prawa jazdy.

– Zatem usłyszał jeszcze zarzut karny dotyczący prowadzenia pojazdu mechanicznego pomimo cofnięcia uprawnienia do kierowania pojazdami – dodaje Grzywacz.

Jak się okazało 45-latek był już wcześniej karany za kradzieże z włamaniem, dlatego za działanie w warunkach recydywy grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 15. Tymczasem prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policyjny wraz z poręczeniem majątkowym.