Małopolska konserwator zabytków o pożarze: Nie trzeba wojny, by zniszczyć nasze dziedzictwo

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl/LoveKraków.pl/LoveKraków.pl

To już drugi, w ostatnim czasie, pożar zabytkowego budynku w Zakopanem. W pustostanie znajdowały się ciała trzech osób.

W nocy z piątku na sobotę przy ulicy Witkiewicza w Zakopanem wybuchł pożar w zabytkowym pensjonacie „Chata”. Po przyjeździe na miejsce pierwszych jednostek straży pożarnej, ogień zajął parter oraz pierwsze piętro.

Jak się okazało, w pustostanie strażacy znaleźli trzy ciała. To najprawdopodobniej bezdomni, którzy chronili się w opuszczonym budynku.

Do sprawy w mediach społecznościowych odniosła się małopolska konserwator zabytków. Monika Bogdanowska stwierdziła, że sprawa zakopiańskiej willi „Chata” trwała od lat. Inwestor wcześniej bezskutecznie zabiegał o zgodę na rozebranie zabytku.

– Dziś dowiaduję się, że „Chata” podzieliła los willi „Borek” (zabytkowy budynek w centrum Zakopanego – red.), która spłonęła kilka tygodni temu. Nie trzeba wojny, by zniszczyć nasze dziedzictwo – stwierdziła Monika Bogdanowska.

News will be here