Męczarnie Radwańskich. Tylko jedna w półfinale w Stanford

Agnieszka Radwańska awansowała do półfinału turnieju WTA Tour w Stanford. Isia pokonała Amerykankę uzbeckiego pochodzenia Varvarę Lepchenko 7:6 (7:2), 3:6, 6:3. Gorzej spisała się niestety jej młodsza siostra. Urszula poległa z wyżej notowaną Słowaczką Dominiką Cibulkovą 5:7, 3:6.

Agnieszka grała nierówno, miała słabszy dzień. Pierwszy set był bardzo zacięty, ale krakowianka świetnie zagrała w tie-breaku, pokonując rywalkę do dwóch. Jednak na początku drugiego seta dała się przełamać, a Amerykanka nie wypuściła przewagi do końca. Dlatego o wyniku spotkania zadecydowała trzecia partia.

W niej również inicjatywę miała Lepchenko, która ponownie przełamała Polkę i prowadziła już 3:2. Radwańska jednak się nie poddała, wygrała cztery gemy z rzędu i w efekcie cały mecz. O finał Polka powalczy z inną Amerykanką, Jamie Hampton.

Mniej szczęścia miała Urszula. Ona w swoim spotkaniu nie była faworytką i zdecydowanie przegrała z Dominiką Cibulkovą. Było to piąte starcie tych tenisistek i trzecia porażka Polki. Słowaczka w drugim półfinale zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą.

 

 

Michał Przybycień