Jeden z aktywistów miejskich groził w mediach społecznościowych wysadzeniem siedziby Zarządu Zieleni Miejskiej.
Bartłomiej S. brał aktywny udział w dyskusji na Facebooku. Nie zgadzał się z decyzją miejskich urzędników, którzy wycięli drzewo na Kazimierzu. Winą obarczył dyrektora ZZM Piotra Kempfa.
„Pójdę się wysadzić w siedzibie ZZM” – napisał publicznie mężczyzna. Po 15 minutach oznaczył dyrektora jednostki i zadał pytanie: „Jest pan w pracy, bo nie chce mi się wysadzać po próżnicy”. Bartłomiej S. po pewnym czasie usunął swój komentarz.
– Znam tego pana, zdecydował się usunąć komentarz. Napisał do mnie w prywatnej wiadomości i próbował się tłumaczyć – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Piotr Kempf.
Dyrektor urzędu mówi, że nie zgłosił jeszcze sprawy na policję. – Będę rozmawiał z prawnikiem, co mam z tym zrobić. Nakręcanie spirali nienawiści z pobudek politycznych, prowadzi do takich efektów – podkreśla Kempf.