Michał Buchalik i Jesus Imaz zostają w Wiśle

fot. JG

Kontrakty bramkarza i pomocnika zostały automatycznie przedłużone po rozegraniu odpowiedniej liczby minut zapisanych w kontrakcie.

Latem ubiegłego roku Michał Buchalik znalazł się na liście zawodników, którzy mieli opuścić klub z ulicy Reymonta. Wiśle nie udało się ściągnąć innego bramkarza poza Hiszpanem Julianem Cuestą i trener Kiko Ramirez postanowił, że zatrzyma 29-latka. Zawodnik podpisał umowę do 30 czerwca 2018 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok. Jego przyszłość zależała od liczby rozegranych minut. Piłkarz wypełnił warunek zapisany w kontrakcie już w grudniu i będzie występował pod Wawelem co najmniej do końca czerwca przyszłego roku.

Buchalik trafił do Wisły cztery lata temu z Ruchu Chorzów i zagrał dotąd w 69 meczach ekstraklasy. Zapewne miałby na koncie więcej występów, ale z powodu urazów stracił dwa sezony. W obecnych rozgrywkach 18 razy bronił bramki Wisły i jako numer jeden zaczął rundę wiosenną. Z powodu grypy żołądkowej opuścił jednak mecz z Koroną Kielce i od tego czasu nie wrócił do składu.

Białą Gwiazdę nadal będzie reprezentować także Jesus Imaz, który miał podobną klauzulę co Buchalik.  28-letni pomocnik trafił do Wisły 31 sierpnia, w ostatnim dniu okna transferowego. „Gazeta Krakowska” poinformowała wczoraj, że kontrakt Hiszpana automatycznie przedłużył się o rok po sobotnim meczu z Sandecją. W ekstraklasie zawodnik rozegrał 23 mecze – strzelił siedem bramek i dwa razy asystował.