Miasto przygotowuje się do sporej inwestycji, jaką będzie rozbudowa ulicy Wrony w Sidzinie. Prace ruszą w przyszłym roku i będą kosztować około 20 milionów złotych. Po wielu latach starań mieszkańcy doczekają się tam chodników, a kierowcy nie będą już musieli omijać dziur.

Ulica Wrony pełni bardzo istotną rolę dla osiedla, choć jej stan zupełnie na to nie wskazuje. Jej nawierzchnia jest w opłakanym stanie, a brak chodników powoduje, że jest po prostu niebezpiecznie. Od minionego roku sprawy jednak przyspieszyły. W maju rozpisano przetarg na opracowanie dokumentacji, teraz przygotowane przez projektanta mapy są już dostępne na stronie ZIKiT i przechodzą tzw. audyt rowerowy. Można już więc zobaczyć, jakie rozwiązania zostaną zastosowane, m.in. dwa ronda w miejscu obecnych skrzyżowań z ul. Działowskiego i Warchałowskiego.

– W tym roku chcemy przygotować projekt, a na początku przyszłego roku uzyskać zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Wtedy możemy zacząć szukać wykonawcy i w przyszłym roku rozpoczęłaby się budowa. To jest długi odcinek, a koszt jego budowy wyniesie ok. 20 milionów złotych – mówi Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalej i Transportu.

Jak nowa

Ulica Wrony powstanie praktycznie od nowa. Zyska kanalizację, chodniki po obydwu stronach, zatoki autobusowe i nowe oświetlenie. – Droga będzie szersza o dwa metry. Przystanki pozostaną w starej lokalizacji, ale będą też dodane, tak by np. było bliżej do kościoła – zapowiada Rafał Torba, radny Rady Dzielnicy VIII Dębniki.

Radny cieszy się, że większość postulatów ze strony mieszkańców została uwzględniona w projekcie. Jak mówi, były one konsekwentnie powtarzane przez długi czas. – To jest inwestycja bardzo potrzebna i odwlekana od wielu lat – podkreśla Rafał Torba.

Urzędnicy nie precyzują na razie, jak długo potrwałaby sama budowa. Rozpoczęcie prac w przyszłym roku wydaje się jednak niezagrożone.