Na Kazimierzu powstanie nowy skwer

Zdjęcie ilustracyjne fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zarząd Zieleni Miejskiej szuka wykonawcy, który zagospodaruje teren zielony u zbiegu ulic Trynitarskiej i Mostowej na Kazimierzu.

Nowy wygląd ma zyskać pas terenu przebiegający wzdłuż ulicy Trynitarskiej, od skrzyżowania z Mostową do Bonifraterskiej.

Zgodnie z projektem, wykonawca ma wykorzystać większość rosnącej tam już zieleni, w tym dwie robinie akacjowe i jeden bez. Rośliny przejdą pielęgnację, zostaną odpowiednio uformowane. Na skwer ma zostać też przesadzona grupa krzewów z innego miejsca na ul. Mostowej.

Przez teren skweru poprowadzona zostanie alejka z nawierzchni przepuszczalnej – w miejscu dotychczasowego przedeptu. Pojawią się nowe ławki i kosze. Dosadzone zostaną cztery nowe drzewa, byliny i wiele krzewów. Wyłożony zostanie też nowy trawnik.

– Konserwator zwracał uwagę na to, by nasadzenia były w kolorach nawiązujących do szpitala bonifratrów, więc dosadzane rośliny będą rudo-ceglane. W podobnych kolorach ma być też mała architektura – zapowiada Aleksandra Mikolaszek z ZZM.

Jeśli przetarg przebiegnie bez problemów, urzędnicy chcieliby podpisać umowę z wykonawcą w czerwcu i dać mu niecałe pół roku na przeprowadzenie wszystkich prac. ZZM ma na ten cel 165 tysięcy złotych.

Nowe miejsce

Planowana inwestycja jest realizacją projektu budżetu obywatelskiego. Pierwotnie skwer miał powstać w zupełnie innym miejscu na Kazimierzu – na niewielkim zielonym terenie u zbiegu ulic Augustiańskiej, Meiselsa i Paulińskiej. W takiej wersji został zaakceptowany przez ówczesną wojewódzką konserwator zabytków Monikę Bogdanowską i poddany pod głosowanie. W międzyczasie okazało się jednak, że trwa spór o własność działki pomiędzy miastem a zakonem augustianów i realizacja w tym miejscu nie była możliwa. Sprawa odbiła się szerokim echem – uwagi wobec pomysłu zgłaszała m.in. dzielnica i przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.

– Na etapie weryfikacji projektu został on zaakceptowany, ponieważ ta działka widniała w naszych zasobach jako miejska. Została jednak złożona sprawa do sądu, księża dotarli do dokumentów, które świadczyły o tym, że była w ich posiadaniu i sąd rozstrzygnął to na ich korzyść – mówi Aleksandra Mikolaszek. – W tej sytuacji prowadziliśmy rozmowy z wnioskodawcą, radą dzielnicy i Radą Budżetu Obywatelskiego, jak z tej sytuacji wybrnąć. Spośród trzech lokalizacji wybrana została właśnie lokalizacja przy Mostowej i Trynitarskiej – tłumaczy.

Kompromis

– To, co powstanie, jest wynikiem daleko idącego kompromisu pomiędzy mną, projektantkami, Zarządem Zieleni Miejskiej i konserwatorem zabytków – komentuje autorka projektu do budżetu obywatelskiego Katarzyna Pilitowska. Jak mówi, współpraca z biurem projektowym przebiegała bez zarzutu, ale wytyczne konserwatorskie stanowiły dużą barierę, choćby w kwestii kolorystyki. Konserwator uchronił za to przed wycięciem konar robinii, który daje dużo cienia, a miał zostać wycięty ze względu na potencjalne zagrożenie. W obecnym projekcie ma on zostać odpowiednio podwiązany i zabezpieczony. – Jestem zadowolona, że uda się ten fragment przestrzeni przywrócić mieszkańcom, nadać mu jakąś nową funkcjonalność. Rozczarowujący był natomiast brak kontaktu ze strony ZZM oraz sztywne stanowisko konserwatora – podsumowuje.


Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto
News will be here