Nad zalewem w Kryspinowie mogło dojść do tragedii

fot. OSP Kryspinów/Facebook
Dziś nad zalewem w Kryspinowie mogły utonąć dwie osoby. Na szczęście w porę nadeszła pomoc.

W niedzielę o 15.26 Ochotnicza Straż Pożarna w Kryspinowie otrzymała zgłoszenie o dwóch osobach, które miały zniknąć pod taflą wody w rejonie plaży przy kortach tenisowych.

– Do akcji niezwłocznie wyruszył zastęp SLRR wraz z łodzią. Po dotarciu na miejsce JOP, obie osoby poszkodowane zostały wydobyte na brzeg przez świadków zdarzenia. Jeden poszkodowany był przytomny, natomiast drugi nieprzytomny, bez funkcji życiowych – relacjonują druhowie z OSP Kryspinów.

Jedna osoba w szpitalu

Resuscytację prowadziły dwa zespoły ratownictwa medycznego z pomocą strażaków. Po prawie 40 minutach u poszkodowanego udało się przywrócić krążenie. Został przetransportowany do szpitala.

– Chcemy podziękować świadkom zdarzenia, iż nie pozostali obojętni wobec tej sytuacji i to dzięki ich szybkiej i zdecydowanej reakcji udało się uniknąć wielkiej tragedii! Tak właśnie wygląda wzorowy łańcuch przeżycia – piszą strażacy w mediach społecznościowych.

Plażowanie na drodze ratunkowej

Zwracają również uwagę, że podczas dojazdu zastępu z łodzią, „część plażowiczów znajdowała się na drodze ratunkowej”.

– Prowadziła ona do miejsca, gdzie mogliśmy zwodować łódź i jak najszybciej dotrzeć do poszkodowanych. Jednak nie wszyscy, widząc strażacki samochód poruszający się na sygnale, opuszczali swe ręczniki i leżaki, aby udostępnić nam przejazd – podsumowują druhowie.