Sondaż, którego wyniki jako pierwszy publikuje portal LoveKraków.pl, został przeprowadzony w dniach od 5 do 8 lutego, metodą CATI przez pracownię Opinia24 na reprezentatywnej grupie tysiąca krakowian. Badanie zostało zlecone przez stowarzyszenie Kraków dla Mieszkańców, którego liderem jest radny miejski Łukasz Gibała.

Z sondażu wynika, że w wyborach na prezydenta Krakowa na Łukasza Gibałę chce zgłosować 38 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu znalazł się kandydat Platformy Obywatelskiej Aleksander Miszalski, który uzyskał 19 proc.

Trzecia pozycja przypadła Łukaszowi Kmicie, który najprawdopodobniej w kwietniowych wyborach będzie reprezentował Prawo i Sprawiedliwość. Na niego swój głos chciałoby oddać 12 proc. badanych. Na czwartym miejscu uplasował się kandydat Konfederacji Konrad Berkowicz z poparciem na poziomie 9 proc.

Na dalszych pozycjach znaleźli się: poseł Polski2050 Rafał Komarewicz (8 proc.), wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig (6 proc.) oraz rektor Uniwersytetu Ekonomicznego Stanisław Mazur (6 proc.).

Jeden procent badanych nie wskazało na żadnego z powyższych kandydatów, a kolejny procent nie wiedział na kogo oddałoby swój głos.

W drugiej turze wygrywa Łukasz Gibała

Eksperci analizowali również dwa scenariusze drugiej tury. Jeśli w drugiej turze zmierzyłby się Łukasz Gibała z Aleksandrem Miszalskim to prezydentem Krakowa zostałby ten pierwszy, uzyskując 64 proc. poparcia. Na posła PO chciałoby zagłosować 33 proc. badanych, a 3 proc. odpowiedziało, że jeszcze nie zdecydowało.

Jeśli Łukasz Gibała w wyborczej dogrywce spotkałby się z Łukaszem Kmitą to mógłby liczyć na 82 proc. głosów. Na polityka PiS zagłosowałoby wówczas 16 proc. krakowian. 2 proc. stwierdziło, że jeszcze nie zdecydowało.