Na budowie estakad kolejowych w centrum miasta rozpoczął się jeden z ciekawszych etapów prac. Wykonawca wywozi już ziemię ze starego nasypu, odsłaniając widoki niedostępne od połowy XIX wieku.
Rozbiórka nasypu – a w zasadzie tej jego części, która nie została wywieziona na pierwszym etapie budowy – ruszyła zaraz po skierowaniu ruchu pociągów na nowe estakady. W pierwszej kolejności zdemontowano tory i elementy sieci trakcyjnej, ale niedługo później rozpoczęło się już wywożenie ziemi.
Materiał się przyda
Ten etap potrwa kilka miesięcy. – Do wywiezienia jest ok. 80-90 tys. metrów sześciennych ziemi. To ok. 6-7 tys. wywrotek – mówi Piotr Hamarnik z PKP Polskich Linii Kolejowych.
Jak zapowiada, większość materiału będzie wykorzystana w ramach tej samej inwestycji. Tylko niewielką część trzeba będzie zutylizować.
Łączą Grzegórzki i Stare Miasto
Pierwszy prześwit pojawił się na wysokości ul. Sołtyka, gdzie przygotowywany jest wjazd dla maszyn budowlanych. Teraz koparki pracują na wysokości ulicy Bonerowskiej i to tam można się spodziewać odsłonięcia widoku na większą skalę. Już w przyszłym tygodniu ruszy tam budowa sieci kanalizacyjnej, obsługującej nowe obiekty kolejowe.
– Na razie jednak ziemia nie będzie wybrana do poziomu gruntu, ponieważ leżą tam podziemne instalacje – tłumaczy przedstawiciel PLK.
Później ziemia będzie wybierana na kolejnych odcinkach. Równolegle z tymi pracami mają się już rozpocząć prace przy budowie pozostałej części estakad. Gotowa jest bowiem dopiero jedna czwarta obiektów – do konstrukcji z jednym torem zostanie dobudowana trzykrotnie szersza część, pod trzy kolejne.
Wiadukty
Coraz bliżej jest też moment, kiedy wykonawca zajmie się wiaduktami na tej trasie. Na pierwszy ogień pójdzie ulica Kopernika, gdzie we wrześniu wyburzona będzie stara część wiaduktu. – Będzie się to wiązać z kilkunastodniowym zamknięciem ulicy dla samochodów. Wyjątkiem będą karetki– zapowiada Piotr Hamarnik.
Wykonawca może też teraz przeprowadzić badania zabytkowego wiaduktu nad ulicą Grzegórzecką, co pomoże zdecydować o technologii jego remontu. Tutaj jednak nie należy się na razie spodziewać większych utrudnień.
Pociągi po gotowych estakadach i przebudowanych w całości wiaduktach mają pojechać pod koniec 2020 roku.
