Nie będzie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Krakowscy radni nie chcą wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Wczoraj odrzucili projekt uchwały przygotowany przez prezydenckich urzędników.

Możliwość wprowadzenia ograniczeń w sprzedaży alkoholu istnieje od marca. Wtedy to weszła w życie znowelizowana ustawa o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Z nowych narzędzi prawnych chcieli skorzystać urzędnicy prezydenta oraz trzynaście z osiemnastu krakowskich dzielnic.

Gdyby propozycja władz miasta została przegłosowana to od godziny 22 do 6 na terenie całego miasta nie można byłoby kupić w sklepie alkoholu. Przeciwko takiemu rozwiązaniu głosowało 21 radnych (zarówno z koalicji prezydenckiej, jak i trzech radnych Prawa i Sprawiedliwości). Za opowiedziało się 20 radnych.

Radni ze Starego Miasta będą chcieli zakazu

– Uważam, że został popełniony duży błąd – twierdzi Tomasz Daros, przewodniczący Dzielnicy I Stare Miasto. Jego zdaniem radni miejscy zlekceważyli głos mieszkańców oraz rad dzielnic, które chciały ograniczeń.

– Nie powinno tak być, że politycy PiS chcą, aby obowiązkowo wypowiedziały się dzielnice, a później lekceważą ich zdanie. Proszą nas o opinię, a następnie tego nie respektują – podkreśla Daros z Platformy Obywatelskiej. – Od wielu lat oczekiwaliśmy na wprowadzenie zakazu i będziemy upominać się dalej – dodaje. Możliwe, że dzielnica pierwsza skorzysta ze swoich praw i skieruje projekt uchwały o nocnej prohibicji do rady miasta.

Radny Komarewicz: Trzeba jeszcze sprawę przemyśleć

Przeciwko wprowadzeniu ograniczeń głosował klub Przyjazny Kraków. Rafał Komarewicz tłumaczy, że ustawa przyjęta przez Sejm nie spełnia do końca oczekiwań krakowian. – My potrzebujemy narzędzia, dzięki któremu będziemy mogli wprowadzić punktowy zakaz, np. dla uciążliwego sklepu osiedlowego, a nie karać wszystkich mieszkańców dzielnicy czy całego miasta – podkreśla szef klubu Rafał Komarewicz.

Samorządowiec dodaje, że będzie chciał powrócić do tematu sprzedaży alkoholu. – Wymaga to jednak pogłębionej analizy. Trzeba stworzyć zespół, który wypracuje satysfakcjonujące rozwiązania – mówi Komarewicz.

News will be here