Dzięki inicjatywie Korona z Głowy można pomagać lepiej i bezpieczniej.
W tej sprawie napisała do nas Pani Małgorzata Gackowska, lekarz stażysta ze szpitala im. Narutowicza w Krakowie. Od lat wraz z kolegami z całej Polski pomaga w Afryce w ramach Stowarzyszenia Leczymy z Misją. Obecnie swoje działania skupili na polskiej ochronie zdrowia, która walczy z koronawirusem.
By mieć koronę z głowy
„Chciałabym niezmiernie podziękować za pracę i niesamowite zaangażowanie mieszkańców Krakowa! Nie spodziewaliśmy się tak ogromnego wsparcia i mobilizacji społecznej. Dlatego w obecnej sytuacji my: lekarze, studenci medycyny, pracownicy ochrony zdrowia we współpracy z Okręgową Izbą Lekarską w Krakowie chcemy wyjść mieszkańcom naprzeciw. W świetle aktualnych zaleceń jeszcze bardziej istotne jest aby osoby, które z ważnych przyczyn nie muszą wychodzić, bezpiecznie pozostały w domach. Dlatego chcemy wspólnie skoordynować działania pomocowe dla wszystkich szpitali w Krakowie – pisze Pani Małgorzata.
Wystarczy wejść na stronę www.koronazglowy.pl, a potem zgłosić zapotrzebowanie na brakujący sprzęt (w imieniu swojej placówki) lub zaproponować pomoc. Organizatorzy, mając rozeznanie w sytuacji, postarają się, by środki trafiły tam, gdzie są naprawdę potrzebne.
Placówki medyczne borykają się z brakiem przede wszystkim środków ochrony osobistej: maseczek chirurgicznych i z filtrem, fartuchów jednorazowych, rękawiczek i przyłbic.
„Wszystkim, którzy już działają na terenie miasta Krakowa i nie tylko, w imieniu wszystkich pracowników ochrony zdrowia serdecznie dziękujemy. Wasza inwencja twórcza, chęć do działania i dobroć jest dla nas inspiracją każdego dnia walki z koronawirusem! Trzymajmy się razem, niedługo wszyscy będziemy mogli odetchnąć z ulgą i powiedzieć, że koronę mamy z głowy!"– pisze pani Małgorzata