Nielegalny hazard i oszustwa podatkowe. Policja rozbiła grupę przestępczą [VIDEO]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Krakowie i Krajowej Administracji Skarbowej w Krakowie rozbili zorganizowaną grupę przestępczą. Jej członkowie zajmowali się organizacją nielegalnego rynku gier hazardowych i dokonywali oszustw podatkowych.

Krakowscy policjanci i funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego weszli do dziesięciu mieszkań, znajdujących się w Małopolsce. Zatrzymali dziewięciu członków zorganizowanej grupy przestępczej, w tym kierujących grupą: 39-letniego radcę prawnego (prowadzącego w Krakowie kancelarię) oraz 40-letniego krakowianina.

Wielka akcja policji

– Oprócz nich w ręce stróżów prawa wpadły osoby w wieku od 20 do 56 lat, które pełniły w gangu ściśle określone funkcje. Jedni byli odpowiedzialni za kupno udziałów w spółkach, wykorzystywanych później w celach przestępczych, inni rekrutowali osoby (tzw. słupy), figurujące jako udziałowcy lub zarządzający firmami, a kolejni zapewniali obsługę księgową, zawierali umowy najmu lokali, w których odbywały się gry hazardowe, czy też pozyskiwali automaty do gier i magazyny służące do ich przechowywania – informuje asp.szt. Barbara Szczerba z biura prasowego małopolskiej policji.

Podczas przeszukania miejsc zamieszkania wspomnianych osób, policjanci zabezpieczyli, na poczet ewentualnych przyszłych kar pieniądze w różnych walutach, stanowiące równowartość 180 tys. złotych.

Prokuratura stawia zarzuty

Prokurator nadzorujący śledztwo przedstawił podejrzanym zarzuty kierowania lub udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, jak i poświadczania nieprawdy w dokumentacji, wystawiania fikcyjnych faktur, oszustw podatkowych oraz nielegalnego prowadzenia gier hazardowych.

Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia w Krakowie  tymczasowo aresztował 4 podejrzanych.

– Pozostali zostali objęci dozorem policji i zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwa członkom grupy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.  Sprawa ma charakter rozwojowy, a policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań – dodaje przedstawicielka małopolskiej policji.

Do tej pory w postępowaniu zarzutami objęto15 osób. W tej sprawie zabezpieczono  1000 automatów do gier hazardowych urządzonych w 270 punktach-lokalach i w 5 magazynach (służących do przechowywania automatów i ich montowania) na  terenie niemal 100 miejscowości w 5 województwach południowej Polski (małopolskim, śląskim, świętokrzyskim, podkarpackim i dolnośląskim).

Postępowanie trwa

W ramach prowadzonego od 2017 roku postępowania, policjanci i funkcjonariusze KAS z Krakowa oprócz tego przeprowadzili 200 przeszukań w firmach i mieszkaniach osób uczestniczących w procederze wyłudzania należności publicznoskarbowych, zabezpieczając dokumentację rachunkowo-księgową, notarialną, elektroniczne nośniki danych, telefony komórkowe.

100 mln zł kary?

Według ustaleń śledczych  kontrolowane przez grupę przestępczą podmioty gospodarcze – łącznie 23 spółki (w większości specjalnie założone i prowadzone formalnie przez osoby podstawione, tzw. słupy), wystawiły ponad pół tysiąca faktur VAT, co do których zachodziło uzasadnione podejrzenie, że nie dokumentują one rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, opiewających na kwotę 20 milionów złotych na rzecz 70 innych firm.

– Wykorzystały one te faktury do rozliczeń pomniejszając w ten sposób zobowiązania podatkowe o 5 mln. zł. Prokurator nadzorujący śledztwo przedstawił podejrzanym łącznie ponad 300 zarzutów, w tym: kierowania lub udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także poświadczania nieprawdy w dokumentacji, wystawiania fikcyjnych faktur oraz nielegalnego prowadzenia gier hazardowych – zaznacza Barbara Szczerba.

Ponadto udokumentowane przypadki posiadania nielegalnych automatów do gier stanowią naruszenie przepisów Ustawy o grach hazardowych, dlatego też Małopolski Urząd Celno-Skarbowy w Krakowie prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie.

Oprócz odpowiedzialności karnej skarbowej za posiadanie automatów, podejrzanym grozi również kara pieniężna w wysokości 100 000 zł od każdego urządzenia, tj. łącznie blisko 100 milionów złotych.