Nieunikniona redukcja etatów na krakowskim lotnisku?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Od początku roku Kraków Airport obsłużył ponad trzy miliony pasażerów mniej niż w ubiegłym roku. Ciągłe ograniczenia w ruchu lotniczym, pandemia i straty notowane już od przeszło pół roku w branży prowadzą do cięć kosztów, w konsekwencji do zwolnień.

Jeżeli w kawiarniach, restauracjach i centrach handlowych możemy już swobodnie przebywać, to pandemia i obostrzenia z nią związane nie odpuszczają branży lotniczej. 16 września wznowiono zakaz lotów do łącznie 30 państw, w tym do Francji i Hiszpanii (kierunkach znajdujących się w ofercie Kraków Airport).

Nie wiemy, ile jeszcze czasu będą obowiązywać obostrzenia w ruchu lotniczym i kiedy klienci wrócą do regularnych lotów bez obaw o zakażenie koronawirusem. Pewnym jest, że czym dłużej ta sytuacja będzie trwać, tym branża zanotuje większe straty. Zmniejszona liczba pasażerów na lotniskach odbija się również na całej branży usługowej, biznesowej i turystycznej.

3 miliony pasażerów mniej

W sierpniu z usług krakowskiego lotniska skorzystało niemal 310 tys. pasażerów, to o 62 proc. mniej w stosunku do sierpnia 2019 roku. Łącznie od początku 2020 roku obsłużono 2,063 mln pasażerów, czyli o 3,35 mln mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

– Ograniczenia wynikające z mniejszej liczby lotów oraz dostępności usług turystycznych mają niewątpliwy wpływ na podejmowane dzisiaj decyzje handlowe – dodaje Natalia Vince, rzecznik Kraków Airport.

Według informacji LoveKraków.pl, Kraków Aiport mimo znaczących strat, nie zdecydował się na przeprowadzenie zwolnień grupowych. Jedynie osobom w wieku emerytalnym polecono przejść na emeryturę.

W znacznie mniej korzystnej sytuacji znajduje się poznańskie lotnisko Ławica. Pracę może tam stracić nawet 40 proc. osób 300-osobowej załogi. Ławica liczy już straty na poziomie 20 mln zł, a do końca roku szacuje się, że będą one dwa razy większe. Prognozowany wynik netto na 2021 rok to niemal 30 mln zł na minusie – podaje Gazeta Wyborcza.

Należy zaznaczyć, że Ławica główne straty ponosi z tytułu odszkodowań za hałas, jaki lotnisko generuje okolicznym mieszkańcom. Na odszkodowania lotnisko wydało już 106 mln zł. – To dwa razy tyle, ile wszystkie pozostałe lotniska w Polsce – mówi Grzegorz Bykowski, wiceprezes lotniska.

To nie koniec wakacji

W branży turystycznej nie skończyły się jeszcze wakacje, pasażerowie wciąż wybierają takie kierunki jak Włochy czy Grecja. Branżę lotnicza czeka jednak sezon zimowy.

– Będziemy obserwować, jak zmieniają się trendy w turystyce i jak głęboko przeobrazi się cała siatka połączeń lotniczych, czy będą funkcjonować popularne przed pandemią kierunki „city break”, turystyka religijna, czy w końcu cały segment podróży biznesowych – mówi rzeczniczka krakowskiego lotniska.