Jak informowało miasto, za udostępnienie przestrzeni przy wieży ratuszowej naliczyło opłatę brutto w wysokości 274 zł. Pomysł umieszczenia rzeźby na Rynku Głównym pozytywnie zaopiniował wydział kultury i dziedzictwa narodowego.

Miasto stwierdziło: to nie reklama

Skąd ta niska stawka? Miasto stwierdziło, że z dokumentów wynikało, iż nie będzie to reklama.

– Materiały przedłożone do wydziału spraw administracyjnych wskazywały na umieszczenie rzeźby przedstawiającej maskę Salvadora Dali wizualnie odpowiadającej stojącej na Rynku Głównym rzeźbie Igora Mitoraja – mówi Grażyna Rokita z biura prasowego magistratu.

W tym przypadku stawki za czasowe udostępnienie przestrzeni i nieruchomości na Rynku Głównym wynoszą 2 zł/m2 dziennie.

Rzeźba po kontroli

Dlatego też w sobotę pracownicy wydziału administracji „skontrolowali rzeźbę”.

– Ustalili, że na terenie przedsięwzięcia znajdują się także elementy reklamowe. Wydział podjął stosowne działania zmierzające do dokonania korekty w naliczeniu, kwalifikując ekspozycję rzeźby jako przedsięwzięcie z elementami komercyjnymi, za co pobierana jest opłata w wysokości 37 zł/m2 dziennie, co daje kwotę 5078 zł – informuje Grażyna Rokita.

Rzeźba prezentuje dobrze znaną widzom charakterystyczną maskę Salvadora Dalego. Na postumencie widnieje napis „Kradzież to prawdziwa sztuka”.

Jak się okazuje, miasto uważa, że umieszczenie tego typu obiektu nie kłóci się z zapisami uchwały o parku kulturowym obowiązującymi na terenie Starego Miasta. Magistrat stwierdza, że umieszczenie w takim miejscu rzeźby jest zgodne z przyjętą uchwałą i stanowi promocję dla Krakowa.

Netflix pokryje dodatkowe koszty

Przypomnijmy: w piątek 19 lipca odbyła się premiera kolejnego sezonu hiszpańskiego serialu „Dom z papieru”. Początkiem 2018 roku był on najchętniej oglądaną nieanglojęzyczną produkcją na platformie Netflix.

Producenci „Domu z papieru” wydali oświadczenie, w którym piszą, że w dokumentacji wysłanej urzędnikom zawarli informacje o celu postawienia rzeźby na Rynku Głównym. Zapewniają, że firma pokryje wszystkie dodatkowe koszty, jeśli urzędnicy uznają rzeźbę za reklamę.

– Jeśli Urząd Miasta Krakowa stwierdzi, że powinna nastąpić zmiana kwalifikacji opisywanej instalacji, Netflix oczywiście pokryje wszystkie dodatkowe koszty wynikające z tej zmiany – czytamy w oświadczeniu.

Rzeźba ma być prezentowana obok „głowy Mitoraja” jeszcze do 5 sierpnia.