27-letni rumuński skrzydłowy Sergiu Hanca jest blisko podpisania umowy z Pasami. Piłkarz Dinama Bukareszt ma na koncie cztery występy w reprezentacji.
We wtorek klub zakontraktował Serba Bojana Cecaricia. Drugim nowym nabytkiem ma być Sergiu Hanca, którym latem interesowały się mistrz i wicemistrz Polski, czyli Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok.
Hanca ma wzmocnić rywalizację wśród skrzydłowych. Gra bocznych pomocników była jesienią jednym z głównych problemów Cracovii. 27-latek spotka w Krakowie rodaka Cornela Rapę. Możliwe, że Rumuni będą rywalizować o miejsce w wyjściowym składzie. Rapa przychodził jako obrońca, ale w ostatnich meczach dobrze spisywał się na skrzydle.
Prawonożny piłkarz pierwszy raz wyjedzie z ojczyzny. W najwyższej klasie zaliczył 89 występów, w których zdobył dziewięć bramek i miał 19 asyst. Ostatnio występował w Dinamie Bukareszt, do którego trzy lata temu trafił z ASA Targu Mures. Hanca ma na koncie cztery występy w reprezentacji Rumunii, ostatni jesienią 2017 roku.
Krakowianie mają za niego zapłacić 60 tysięcy euro, bo w Rumunii ma umowę do końca czerwca. – Powinni być szczęśliwi, że wybrał Cracovię. To dobry piłkarz, z którym nie ma problemów poza boiskiem. Nie jest przywiązany do jednej pozycji, choć na prawym skrzydle czuje się najlepiej – mówi LoveKraków.pl rumuński dziennikarz Emanuel Rosu.
Cracovia od poniedziałku przygotowuje się do rundy wiosennej. W czwartek i piątek zesół trenuje dwa razy dziennie.
