Od czerwca cztery tory. Jak to wpłynie na ruch pociągów?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

11 czerwca oddane zostaną do użytku dwa nowe tory pomiędzy Krakowem Głównym a Krakowem Płaszowem. To nie oznacza jeszcze końca prac na największej kolejowej inwestycji od dekad, więc też i w rozkładach jazdy nie zobaczymy jeszcze docelowych zmian.

Wejście w życie czerwcowej zmiany rozkładu przyniesie w Krakowie sporo zmian. Po pierwsze, oddane zostaną do użytku dwa kolejne tory linii pomiędzy stacjami Kraków Główny i Kraków Płaszów. Łącznie będzie ich więc cztery – dwukrotnie więcej niż przed rozpoczęciem ponad miliardowej inwestycji.

Będzie to też data otwarcia trzeciego mostu na Wiśle. Po nowej konstrukcji poprowadzony jest jeden tor kolejowy, ale także droga dla rowerów i ciąg pieszy. To więc kolejna nowość zaplanowana na połowę czerwca.

Jeszcze nie koniec

Wykonawca ma jednak czas jeszcze do jesieni na dokończenie wszystkich prac. To nie tylko prace porządkowe czy te związane z estetyką – jak choćby dokończenie układania kamiennej elewacji na wiadukcie nad ul. Grzegórzecką. Część z nich dotyczy także samych torów, co wpływa na konieczność wprowadzania czasowych zamknięć, również na tych odcinkach, które obecnie są wykorzystywane w ruchu pociągów. Wykonawca celowo czeka z tymi robotami do czerwca, by można było bez przeszkód skierować pociągi na budowane obecnie tory.

– Rozkład jazdy pociągów na odcinku Kraków Główny – Kraków Płaszów podczas wakacji został opracowany tak, by wykonawcy mogli dokończyć niezbędne prace torowe przy minimalnym wpływie na realizację kursów – tłumaczy Piotr Hamarnik z PKP Polskich Linii Kolejowych SA.

– Chodzi m.in. o prace związane z podbijaniem stabilizacyjnym torów na głowicach rozjazdowych stacji, likwidację tymczasowych rozjazdów, wzmocnienie podtorza, czy inne prace okołotorowe w wielu miejscach pomiędzy dwiema największymi stacjami pasażerskimi w stolicy Małopolski – wylicza. Jak mówi, rozpoczęcie tej części zadania przed czerwcową zmianą rozkładu jazdy wiązałoby się z dużymi utrudnieniami w ruchu.

Co dalej?

Na kolejny ważny krok można liczyć po wakacjach. We wrześniu uruchomiony zostanie przystanek kolejowy Kraków Grzegórzki, tuż przy Hali Targowej. Wówczas również planowane jest zwiększenie liczby kursów kolei aglomeracyjnej. Po jesiennym zakończeniu prac pozostanie jeszcze przeprowadzenie formalności związanych z certyfikacją, dzięki czemu pociągi będą mogły jeździć po nowych torach z docelową prędkością.

Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach instrumentu CEF „Łącząc Europę”.