Każda z 18 dzielnic ma jakąś swoją pulę w budżecie przeznaczoną na inwestycje. Jakie prace najczęściej są realizowane z tych pieniędzy?

Andrzej Olewicz, Zastępca Dyrektora ZDMK ds. Współpracy z Dzielnicami: Dzielnice przekazują do Zarządu Dróg Miasta Krakowa około jednej trzeciej swoich budżetów. Te środki są przeznaczane na poprawę infrastruktury drogowej oraz na prace związane z bezpieczeństwem użytkowników ruchu, np. doświetlenie przejść czy wprowadzanie nowej organizacji ruchu. Największa część tych środków jest przeznaczana na remonty dróg i chodników.

Czy na przestrzeni ostatnich lat priorytety i oczekiwania się zmieniają?

Widzimy, że stan infrastruktury się znacząco poprawił i teraz znacznie więcej środków przeznaczanych jest na kwestie bezpieczeństwa ruchu – montaż oświetlenia przejść czy różne rozwiązania z zakresu organizacji ruchu. Ale dzielnice położone na obrzeżach miasta inwestują przede wszystkim w chodniki czy oświetlenie, ponieważ takiej infrastruktury wciąż brakuje.

To wymaga współpracy pomiędzy dzielnicami a zarządem dróg. Jak to wygląda w praktyce na poszczególnych etapach inwestycji?

Mamy w naszym pionie pracowników, którzy są przypisani do poszczególnych dzielnic. Współpracują z radami dzielnic już przez lata i po otrzymaniu środków wspólnie ustalają plan, jakie zadania można byłoby zrealizować. Ustalamy zakresy i określamy, czy dane zadanie rozpisać jako jednoroczne czy dwuletnie, a to ma duże znaczenie przy podziale dostępnych środków. W takim trybie przebiega cały proces od planowania, ustalania zakresów, po monitorowanie realizacji i wydatkowanie środków. Radni uczestniczą w spotkaniach, naradach czy wizjach w terenie, odpowiadamy też na ich wnioski i korespondencję.

No właśnie, czy to się odbywa głównie na poziomie oficjalnej korespondencji pomiędzy radą a ZDMK, czy raczej w formie bezpośredniego kontaktu z inspektorem?

Dzięki temu, że do każdej dzielnicy przypisany jest pracownik, który się przez lata nie zmienia i zna potrzeby danego rejonu miasta, ten kontakt bezpośredni jest łatwiejszy. Staramy się, by duża część wniosków czy zgłoszeń była rozpatrywana jak najszybciej. Dzielnice organizują różnego rodzaju spotkania i często radny czy przewodniczący potrzebuje uzyskać szybką odpowiedź w danej sprawie, by przekazać ją mieszkańcom. Z komentarzy, jakie do nas docierają, przewodniczący i radni są zadowoleni z tej formy kontaktu, jaką udało nam się wypracować.

Czy głos ze strony dzielnic jest w stanie realnie wpłynąć na kształt danej inwestycji?

Takich przykładów jest wiele. Często głos rady ma wpływ na sprawy związane z inżynierią ruchu i wprowadzeniem oznakowania, kiedy po interwencji, w uzgodnieniu z Wydziałem Miejskiego Inżyniera Ruchu, modyfikujemy np. lokalizację progów zwalniających. Tak, by po wykonaniu prac nie było skarg i nie trzeba było tego zmieniać.

Ile takich zadań jest realizowanych w skali roku?

W tym roku zrealizowaliśmy już ok. 200 zadań remontowych i inwestycyjnych dzielnic, na kwotę ponad 22 mln zł, z czego 18 mln było przeznaczone na naprawy i remonty, a pozostała część na zadania inwestycyjne – np. budowę chodników czy przygotowanie dokumentacji.

Czy taka forma współpracy dotyczy tylko tych zadań, które realizowane są w ramach dzielnicowych środków? Co w przypadku dużych miejskich inwestycji?

Radni interesują się wszystkimi zadaniami realizowanymi na ich terenie. Wpływają do nas interwencje dotyczące różnych inwestycji, np. w sprawie budowy ekranów akustycznych, wyznaczenia dodatkowego przejścia dla pieszych czy zmiany lokalizacji przystanków autobusowych. Rady dzielnic opiniują inwestycje i wnoszą różne uwagi, a jeśli zgłaszają takie zapotrzebowanie, przesyłamy im jeszcze dodatkowe dokumenty.

Od 2019 roku w ZDMK istnieje dział poświęcony współpracy z dzielnicami. Ale osobną formą współpracy pomiędzy miastem a dzielnicami jest konwent przewodniczących. Czy tam również pojawiają się sprawy związane z drogowymi inwestycjami?

Tak, podczas konwentów poruszane są różne tematy związane z zakresem naszych działań. Najbliższe spotkanie ma być poświęcone m.in. kwestii hałasu generowanego przez ruch tramwajów. Radni tym tematem się interesują, ponieważ spływają do nich zgłoszenia od mieszkańców. To tylko jeden z przykładów. Warto zwrócić uwagę, że działy zajmujące się współpracą z dzielnicami istnieją już od 1999, choć zmieniała się struktura jednostek. To formuła, która się już przyjęła od 25 lat i radni pozytywnie ją oceniają – taką pozytywną ocenę usłyszeliśmy też podczas ostatniego konwentu.