Pijacki żart będzie słono kosztował

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nietrzeźwy 42-latek oświadczył służbom, że rozmieścił na terenie lotniska osiem ładunków wybuchowych. Teraz grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek funkcjonariusze straży granicznej musieli interweniować w sprawie pozostawionego bagaży. Wcześniej jego właściciel, ze względu na to, że był pod wpływem alkoholu, został wycofany ze swojego rejsu do Oslo.

Mężczyzna dodatkowo stwierdził, że rozmieścił osiem ładunków wybuchowych na terenie lotniska. – Na szczęście kontrola bagażu przy użyciu specjalistycznego sprzętu oraz sprawdzenie mężczyzny za pomocą urządzenia do wykrywania śladowych ilości materiałów wybuchowych dały wynik negatywny – informuje Justyna Drożdż ze straży granicznej.

42-latek został przekazany policji i usłyszy zarzut wywołania fałszywego alarmu. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do aż ośmiu lat.

News will be here