Pluszaki pofrunęły na lodowisko Comarch Cracovii. Pasy wydarły zwycięstwo sekundy przed końcem [ZDJĘCIA]

Teddy Bear Toss ma w Krakowie swoją tradycję. fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl
Kiedy w drugiej tercji Pasy strzeliły gola na 1:0 z GKS-em Tychy, na lodowisko poleciały przyniesione przez kibiców maskotki. Teraz trafią w ręce dzieci - pacjentów Dziecięcego Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie-Prokocimiu i dzieci krakowskich domów dziecka.
Akcja Teddy Bear Toss odbyła się już po raz dziewiaty. Tradycyjnie wszyscy kibice, którzy w niedzielę stawili się przy Siedleckiego z pluszakiem (specjalnie zapakowanym w folię, aby po rzuceniu na lód nie uległ zawilgoceniu), mogli wejść na mecz za symboliczną złotówkę.

Na bramki kibice musieli czekać do drugiej tercji. W 27. minucie grę w przewadze wykorzystali gospodarze, otwierając wynik za sprawą celnego uderzenia Jiri Guli. Wtedy nastąpił moment, na który wszyscy czekali. Kibice rzucili misie, a chwilowa przerwa w grze nie przeszkadzała nikomu - ten miły gest ma dać uśmiech tym najbardziej potrzebującym. W niedzielę uśmiech zagościł też na twarzach kibiców i hokeistów Cracovii, która wygrała z GKS-em Tychy rzutem na taśmę.
Emocje na koniec

To był kluczowy moment meczu nie tylko ze względu na misie. Po bramce zaczęło się dziać więcej, a stan rywalizacji na trzy minuty przed końcem drugiej tercji wyrównał Christian Mroczkowski.

W trzeciej tercji oba zespoły dołożyły po golu, wyprowadzając ciosy w ciągu minuty. Najpierw na prowadzenie wyszli goście, wykańczając składną akcję (trafienie Ondreja Sedivy), ale z prowadzenia cieszyli się tylko kilknaście sekund. W tej samej, 46. minucie meczu remis Comarch Cracovii dał Vojtech Tomi.

Kiedy tablica pokazywała 2 minuty 40 sekund do końca spotkania, Pasy dopięły swego. Mocne uderzenie pod poprzeczkę Damiana Kapicy zatrzepotało w bramce. Tyszanie wycofail bramkarza i w przewadze w polu szukali wyrównania, ale pierwsze w 2023 roku zwycięstwo trafiło do Comarch Cracovii.

Pluszowe misie pofrunęły na lodowisko Comarch Cracovii. Fot: Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl
Pluszowe misie pofrunęły na lodowisko Comarch Cracovii. Fot: Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Licytowali koszulki

Pomiędzy tercjami fani Cracovii mieli możliwość licytowania bluz swoich ulubieńców. Dochód zostanie przeznaczony Akademii Hokejowej Cracovia CanPack.

Po tym spotkaniu nie zmieniła się pozycja obu drużyn w tabeli Polskiej Hokej Ligi. Comarch Cracovia jest druga i traci punkt do Unii Oświęcim. GKS Tychy plasuje się na czwartym miejscu.

Comarch Cracovia - GKS Tychy 3:2 (0:0, 1:1, 2:1)

Bramki: Gula (27.), Tomi (46.), D  Kapica (58.) - Mroczkowski (37.), Sedivy (46.).



News will be here