PO wzywa do dymisji Sławomira Pietrzyka

Sławomir Pietrzyk fot. Krzysztof Kalinowski

Wygląda na to, że nieodpowiednie zachowanie Sławomira Pietrzyka będzie miało swoje konsekwencje przynajmniej w radzie miasta. Przewodniczący Dominik Jaśkowiec mówi, że dymisja jest honorowym wyjściem.

Sławomir Pietrzyk, wiceprzewodniczący rady miasta miał w sposób nieodpowiedni odnosić się do radnej Alicji Szczepańskiej na oficjalnej uroczystej kolacji z m.in. konsulem Ukrainy. Skarga w tej sprawie został skierowana do komisji dyscyplinarnej i zostanie rozpatrzona w piątek.

– Liczę, że klub Przyjazny Kraków wyciągnie stosowne konsekwencje wobec rekomendowanego przez nich na stanowisko Wiceprzewodniczącego Rady Miasta Krakowa Sławomira Pietrzyka, z racji ograniczeń funkcjonowania Rady Miasta Krakowa w dobie pandemii COVID-19 dymisja jest honorowym wyjściem – napisał we wtorek popołudniu na Facebooku Dominik Jaśkowiec.

Przed otwarciem sesji rady miasta oświadczenie w imieniu klubu PO-KO wygłosił radny Andrzej Hawranek. – Wydarzyła się sytuacja, o której piszę wszystkie media w Krakowie, a być może w Polsce. Wyrażam żal i rozczarowaniem zachowaniem Sławomira Pietrzyka w stosunku do radnej Alicji Szczepańskiej – powiedział Hawranek.

Radny stwierdził, że sugestie i uwagi Sławomira Pietrzyka są nie do zaakceptowania i budzą sprzeciw. – Nie powinny mieć miejsca na oficjalnym spotkaniu ani nigdzie indziej. Apelujemy do wiceprzewodniczącego o wystosowanie oficjalnych, publicznych przeprosin oraz o rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącego. Na spotkaniu nie reprezentował on tylko siebie, ale też Radę Miasta Krakowa – zakończył Andrzej Hawranek.

Pozorowane działania?

– Uważam, że gdyby radni Platformy rzeczywiście chcieli bronić swojej koleżanki i rozwiązać sprawę to złożyliby wniosek o odwołanie. Co w sytuacji, gdy apel nie poskutkuje? Uznają, że sprawa zamknięta? Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Temat jest smutny i bulwersujący, dlatego liczę na jego faktyczne zakończenie, a nie działania pozorowane – komentuje sprawę wiceprzewodniczący rady miasta Michał Drewnicki z klubu radnych PiS.

Zapytaliśmy również przewodniczącego klubu Przyjazny Kraków i członka ruchu Hołownia 2050 o apel PO. – Ten apel był skierowany do pana przewodniczącego Pietrzyka. Chcemy poczekać na to, co ustali komisji dyscyplinarna i jakie stanowisko przedstawi. Wtedy podejmiemy kolejne kroki – mówi Komarewicz.

Szef prezydenckiego klubu radnych dodaje, że w grę wchodzi również wycofanie rekomendacji dla radnego Pietrzyka. – Nie odrzucamy żadnych możliwości, ale jako klub chcemy wiedzieć o wszystkich okolicznościach zdarzenia – podkreśla samorządowiec.