Nie trzeba wielkiego plecaka, samolotu i kilku tysięcy złotych, aby odpocząć w pięknych okolicznościach przyrody, z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Małopolska ma wiele miejsc, które aż proszą się o odkrycie. Pomóc w tym mogą Koleje Małopolskie.

Za przejazd z Krakowa do Zakopanego zapłacimy 14 złotych. Pociąg, a konkretnie Luxtorpeda wyjeżdża z dworca Kraków Główny o godzinie 8:12 i według rozkładu jazdy, który obowiązuje do końca sierpnia, w stolicy Tatr ma zjawić się o godzinie 11:24. Skład odjeżdża z Zakopanego i wraca do Krakowa o godzinie 19:08.

Po drodze mijamy takie miejscowości, jak Kalwarię Zebrzydowską, Lanckoronę, Suchą Beskidzką, Chabówkę czy Nowy Targ.

Na Sądecczyznę

Torami, w dodatku jedną linią, dojedziemy zarówno do Tarnowa, Jasła, Nowego Sącza, jak i Krynicy-Zdrój. Koszt biletu to 15–16 złotych, w zależności od trasy. Po drodze kilkanaście stacji w urokliwych miasteczkach i wsiach, jak choćby Piwniczna Zdrój, Wierchomla Wielka czy Muszyna Zdrój. Szczegóły dotyczące rozkładu jazdy można znaleźć TUTAJ

Kolejami Małopolskimi można również dotrzeć trasą przez Słomniki do Miechowa (cena biletu to 6 zł), a później do Sędziszowa (9 złotych).  Linią SKA3 za 12 złotych dotrzemy do samego Tarnowa. A SKA1 regularnie kursują między lotniskiem w Balicach a Wieliczką, gdzie mieści się słynna kopalnia soli. Szczegóły tego połączenia można znaleźć na TEJ stronie.