Polacy wydają w Małopolsce cztery razy mniej niż turyści zagraniczni

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zarząd województwa podsumował dane dotyczące ruchu turystycznego w Małopolsce w 2020 roku. Polskich gości w Małopolsce ubyło niewiele względem 2019 roku – zaledwie o 1 proc., duże zaniepokojenie jednak budzą dane w zakresie turystyki zagranicznej.

– Szacunkowe wpływy z turystyki w 2020 roku wynosiły 9 mld 840 mln zł i były niższe o 35 proc. względem poprzedniego roku. W 2019 roku małopolska gospodarka zarobiła 15 mld 200 mln zł, czyli odnotowaliśmy spadek o ponad 6 mld zł – prezentował wyniki badań wicemarszałek województwa Tomasz Urynowicz.

Kolejną istotną kwestią w zakresie badań ruchu turystycznego, jest wyraźny spadek odwiedzin turystów zagranicznych. W 2020 roku Małopolskę odwiedziło o 62 proc. mniej gości z zagranicy niż w poprzednim roku, tj. 1 mln 440 tys. cudzoziemców.

Dlaczego turyści zagraniczni są tacy ważni dla rozwoju małopolskiej turystyki? – Szacujemy, że turysta zagraniczny odwiedzający Małopolskę zostawia tu średnio czterokrotnie więcej środków finansowych aniżeli turysta polski – dodał Tomasz Urynowicz.

Rozmiary krajowego ruchu turystycznego zmniejszyły się, ale nieznacznie, bo tylko o 1 proc. – Polacy jak przyjeżdżali, tak przyjeżdżają – w ubiegłym roku było ich ok. 14 mln osób. Co ważne, dwukrotnie powiększyła się liczba osób przebywających w Małopolsce tylko jeden dzień. Turyści pozwiedzali, odwiedzili najcenniejsze zabytki, zobaczyli najpiękniejsze miejsca w województwie i wyjechali. Niestety zubożały przez to wyniki finansowane branży, ale warto ten nowy trend turystyki jednodniowej odnotować, prawie 8 mln osób odwiedziło w ten sposób Małopolskę – tłumaczył Tomasz Urynowicz.

Do Małopolski dla sportu i wypoczynku

Dominującym celem przyjazdów gości do Małopolski była tzw. turystyka aktywna. Badania wykazały, że 36,8 proc. przyjechało „poruszać się” nieco do Małopolski, natomiast drugie miejsce stanowił wypoczynek – 30,3 proc.

Skąd przyjeżdżają do nas turyści? Jeśli chodzi o turystów krajowych, to Małopolanie są liderem, następni w kolejności są turyści ze Śląska i Mazowsza. Odwiedzający z Niemiec i Wielkiej Brytanii natomiast przodują wśród turystów zagranicznych.

– Gdybyśmy mieli podsumować ten nieznaczny spadek odwiedzin przez turystów krajowych ze spadkiem turystów zagranicznych, to można by powiedzieć, że odnotowaliśmy spadek na poziomie 14 proc. Jednakże rozbijając tę statystykę na dwie odrębne grupy, robi się tragicznie pod względem przyjazdu turystów zagranicznych, a to rodzi poważne problemy dla małopolskiej turystyki – podsumował wyniki badań wicemarszałek województwa.