W sytuacji, kiedy ktoś nielegalnie wynajmuje miejsce noclegowe, sprawa zostanie przekazana do inspekcji sanitarnej – twierdzą zakopiańscy stróże prawa.
Roman Wieczorek, rzecznik prasowy tatrzańskiej policji mówi, że w nocy sylwestrowej zaangażowanych było kilkudziesięciu policjantów. – Do godziny 8 rano nie odnotowaliśmy żadnych poważnych zdarzeń kryminalnych, drogowych lub losowych – twierdzi.
Dodaje, że minionej nocy funkcjonariusze przeprowadzili tylko kilkanaście interwencji dotyczących głównie zakłócenia ciszy nocnej, spożywania alkoholu w miejscu publicznym, grupowania się i braku maseczki.
– W rejonie Krupówek i na obrzeżach miasta dochodziło do pojedynczych interwencji z udziałem osób, które niestety przesadziły z alkoholem – zaznacza.
Policja sprawdza miejsca noclegowe
Wieczorem mówi, że natomiast przed północą niemal wszystkie patrole policyjne zaangażowane były w dziesiątki interwencji dotyczących nielegalnego wynajmu miejsc noclegowych.
– Od godziny 12:00 odnotowaliśmy blisko 50 takich zgłoszeń. Wszystkie musiały być sprawdzone, a w sytuacjach w których stwierdzono nieprawidłowości szczegółowe informacje zostaną przekazane do Inspekcji Sanitarnej w Zakopanem – dodaje.