Romowie na czele szajki, która okradała zakonników. Z kont mogło zniknąć 900 tys. zł

fot. Małopolska Policja

Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji rozbili 12-osobową szajkę. Grupa ta okradła jeden z krakowskich zakonów, dokonując zlecenia przelewów w łącznej kwocie 915 tys. zł.

Podejrzane operacje na koncie krakowskiego zakonu

Grupa przestępcza pod przykrywką "policyjnej ochrony oszczędności zgromadzonych na rachunkach bankowych" ogołociła krakowski zakon. Oszuści podali się za policjantów i w ten sposób uzyskali od duchownego hasła oraz loginy do kilku kont.

– Na kontach tych dokonali zlecenia kilkudziesięciu przelewów na łączną kwotę 915 000 zł.  Dzięki współpracy z działami bezpieczeństwa kilku banków wstrzymano przelewy na przeszło 400 000 zł - informuje mł. insp. Sebastian Gleń.

12 osób podejrzanych o wyłudzenie pieniędzy 

Ustalaniem tożsamości i poszukiwaniem sprawców zajęli się policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji. W dniach 16-18 marca przeprowadzili realizację, dzięki której zatrzymano 12 osób w wieku od 20 do 64 lat.

Organizatorami przestępczego procederu było 3 mężczyzn narodowości romskiej. Przesłuchano także 16-letniego mężczyznę, jednak w charakterze świadka.

– Według ustaleń śledczych w grupie obowiązywał szczegółowy podział zadań. Część osób była odpowiedzialna za werbowanie tzw. „słupów”, tj. osób na które zakładane były konta bankowe, inni zajmowali się przygotowaniem dokumentów, niezbędnych do sfinalizowania formalności bankowych, a kolejni wykonywali połączenia telefoniczne do potencjalnych ofiar - wyjaśnia mł. insp. Sebastian Gleń.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty oszustwa, w tym dotyczące mienia znacznej wartości. Wobec trzech Romów sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Pozostała grupa osób została objęta dozorem policji.

Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.