Poszukiwani wpadli, bo przejechali na czerwonym świetle

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Kontrola policjantów wykazała, że 34-letnia kierująca bez prawa jazdy i 52-letni pasażer są poszukiwani do odbycia kary pozbawienia wolności.

Nieostrożna jazda doprowadziła parę do aresztu, a następnie do zakładu karnego, gdzie spędzą następne 2,5 roku. Wpadli w Wielkanoc w rejonie Płaszowa, gdy policjanci zauważyli, że prowadzone przez kobietę audi przejechało na czerwonym świetle.

– Podczas kontroli okazało się, że 34-latka nie posiadała uprawnień do prowadzenia samochodu. Po dokładnym sprawdzeniu danych kobiety okazało się, że jest poszukiwana listem gończym do odbycia kary dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności – informuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Osobą poszukiwaną okazał się także 52-letni pasażer. Para próbowała wmówić policjantom, że nie ma przy sobie dokumentów tożsamości, ale niedługo funkcjonariusze znaleźli je w samochodzie.

Bez prawa jazdy i pod wpływem?

– Specyficzne zachowanie 34-latki wzbudziło podejrzenie mundurowych, że może ona być pod wpływem środków odurzających. Badanie testerem na obecność narkotyków dało wynik pozytywny. Aby potwierdzić ten fakt, policjanci wraz z kobietą udali się do szpitala, gdzie pobrano jej krew do dalszej analizy – mówi Gleń.

Kobieta za niezastosowanie się do sygnalizacji świetlnej została ukarana mandatem w wysokości 500 zł i sześcioma punktami karnymi. Za pozostałe wykroczenia odpowie przed sądem. Jeśli wyniki badań potwierdzą, że kierowała pojazdem pod wpływem środków odurzających, grożą jej kolejne konsekwencje.

 

 

 

 


Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze