Premier: Grozi nam wyraźnie trzecia fala pandemii

fot. Krystian Maj/KPRM
Szef rządu na dzisiejszej konferencji prasowej mówił, że czeka nas wzrost zakażeń, trzecia fala pandemii. Toczy się walka o szczepionki, których brakuje. Mateusz Morawiecki powiedział, że nie tak rząd wyobrażał sobie współpracę z koncernami farmaceutycznymi.
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził dziś Szpital Uniwersytecki w Krakowie i oglądał mobilny punkt szczepień. – To może być bardzo przydatna instytucja na kołach. W każdym województwie chcemy zrobić przynajmniej jeden taki punkt mobilny dla osób, które mają kłopot z dojechaniem do miejsc szczepień – powiedział szef rządu.

– Wcześniej odwiedziłem centrum szczepień w Katowicach i moduł stacjonarny, który tam widziałem, był bardzo podobny do tego, co tutaj zostało skonstruowane i przetestowane przez dyrektora Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie – dodał Mateusz Morawiecki.

Obostrzenia potrwają do kwietnia?

Premier zapowiedział, że rząd będzie naciskał na Komisję Europejską, aby wezwała na dywanik szefów wielkich koncernów farmaceutycznych, którzy pobrali 3 mld euro przedpłaty w zamian za dostarczenie umówionej ilości szczepionek do Europy, czego nie zrobili. – Logistyka szczepień przygotowana przez nas jest w stanie włączyć ok. 10 mln osób miesięcznie do procesu szczepień, ale nie mamy tylu dawek, dlatego jesteśmy zmuszeni dzisiaj do naciskania na KE i to robimy – tłumaczył szef rządu. – Będziemy naciskać na KE, aby przyspieszyć dostawę szczepionek do Europy.

– Jesteśmy w takim momencie, że grozi nam wyraźnie trzecia fala pandemii, wzrost zakażeń, z czym się wiążą jeszcze gorsze perturbacje zdrowotne dla życia naszych obywateli. Apeluję, aby przestrzegać obowiązujących reguł sanitarnych, żeby jeszcze te kilka tygodni, 1-2 mies. wytrzymać. Musimy dotrwać do tego czasu, kiedy będziemy mieli wreszcie nadmiar szczepionek, co może nastąpić w maju lub czerwcu, ale i tego nie możemy obiecać – mówił Mateusz Morawiecki.

Rząd nie będzie już liczyć tylko na Komisję Europejską. – Uruchamiamy nasze kanały handlowe, żeby spróbować dokonać jakichś zakupów szczepionek na świecie, ale nie wiem, czy to się uda – podsumował premier.