W okręgu nr 33 obejmującego sześć podgórskich dzielnic oraz Stare Miasto, Krowodrzę, Zwierzyniec i Bronowice startuje trzech kandydatów. O mandat starają się Bogdan Klich z Platformy Obywatelskiej, Rafał Komarewicz z własnego komitetu oraz Krzysztof Mazur z Prawa i Sprawiedliwości.

Tylko Mazur bez poparcia prezydenta

Jacek Majchrowski poparł dwóch kandydatów: Bogdana Klicha oraz Rafała Komarewicza. Temu pierwszemu podpisał się pod listem, w którym podkreśla, że „mieszkańcy Krakowa potrzebują doświadczonych i aktywnych reprezentantów, którzy skutecznie zabiegają o istotne dla nich sprawy”.

Później prezydent Krakowa pisze o Klichu, że to senator, który wie, że o wielu krakowskich sprawach decyduje się w Warszawie. – Jako szef jedynego opozycyjnego klubu w Senacie, Bogdan Klich występował w obronie konstytucji, praworządności i praw obywatelskich – czytamy.

Rafał Komarewicz też z poparciem

Wcześniej list od prezydenta otrzymał Rafał Komarewicz, który w krakowskiej radzie miasta jest szefem prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków. Koperta z listem trafiła do skrzynek mieszkańców południowych dzielnic Krakowa.

Prezydent stwierdził wtedy, że „większość osób zasiadających we władzach w Warszawie nie rozumie specyfiki Krakowa”. – Jednak nadchodzące wybory są okazją, aby nasze miasto miało swoich ambasadorów w stolicy – pisze Jacek Majchrowski.

Później prezydent zachęca do wybrania Rafała Komarewicza. Mówi o nim, że ten „sprawdzony polityk będzie wsparciem dla naszego miasta”.