Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapewnił w czwartek, że urząd miasta będzie przygotowany do przeprowadzenia wyborów prezydenckich 28 czerwca.
– Mam pełną świadomość, że jest to duży problem, bo nie wiadomo, jak będzie wyglądała sytuacja z korespondencyjnymi głosowania i ile osób się na to zdecyduje. To jest olbrzymia robota – powiedział.
Zwrócił uwagę, że nie wiadomo, jak będzie wyglądać sytuacja z lokalami wyborczymi, które zazwyczaj są umiejscowione w szkołach. – Czekamy na decyzję, ustawę i rozporządzenia wykonawcze – podkreślił.
Zaznaczył, że samorząd musi zorganizować wybory prezydenckie. – Nie mamy wyjścia. Nigdy nie powiemy że się nie da, ale jest to trudne zadanie – dodał.
Zażartował również ze słów prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, który wczoraj ogłosił, że nie można zrobić wyborów w niedzielę 28 czerwca, bo są matury. – Potem, jak sprawdzono to dokładnie, to się okazało, że w tym czasie i to tylko w niektórych częściach kraju odbywają się matury z języka kaszubskiego – odpowiedział.
