Przebudowa ul. Basztowej ruszy po Bożym Ciele. „Nie możemy odciąć Krakowa od Nowej Huty”

fot. Krzysztof Kalinowski

Prawdopodobnie już za dwa tygodnie rozpocznie się zapowiadana przebudowa ulicy Basztowej. Umowę w tej sprawie podopisali w czwartek przedstawiciele ZIKiT-u i konsorcjum ZUE i Taumer.

Na wyremontowanym odcinku, podobnie, jak na ulicach Podwale i Dunajewskiego, ruch samochodowy będzie prowadzony w jednym kierunku. Obostrzenie to nie będzie dotyczyć komunikacji miejskiej, kursującej w obu kierunkach. – Na tym prostym odcinku, czyli pomiędzy ul. Długą i ul. Pawią, będzie przypominać ulicę Dunajewskiego. – Patrząc od Plant będziemy mieli pas rowerowy, później szerokie torowisko, po którym będą się poruszały autobusy i jednokierunkowy pas samochodowy prowadzący po zewnętrznej stronie I obwodnicy – tłumaczy Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dodaje, że dzięki remontowi tramwaje pojadą szybciej, nie będzie też dochodziło do wybrzuszeń szyn.

Przebudowane będą przystanki – przy ul. Westerplatte powstanie tzw. przystanek wiedeński, znany m.in. z ul. Lubicz, natomiast w rejonie istniejącego przystanku Dworzec Główny w kierunku Nowej Huty wybudowany będzie tzw. peron wyspowy, ułatwiający wsiadanie do pojazdów komunikacji miejskiej. W ramach prac powstaną nowe wiaty wraz z tablicami informacji pasażerskiej i automaty biletowe. Torowiska będą zaś wyciszone przez zastosowanie specjalnych mat antywibracyjnych i szlifowanie szyn.

Na początek skrzyżowanie pod Dworcem

Pierwszy etap prac obejmie przebudowę skrzyżowania ulic Basztowej-Pawiej-Lubicz-Westerplatte. W związku z remontem mieszkańców i pasażerów czekają spore utrudnienia, bowiem tramwaje będą kierowane na trasy objazdowe, m.in. przez Plac Wszystkich Świętych.

– Chcemy to tak rozkładać, żeby zawsze zachować przejezdność jednego kierunku tramwajowego. Oczywiście przyjdzie taki moment, że „wymkniemy” kierunek na ul. Lubicz, bo ten element węzła rozjazdowego jest również przewidziany do wymiany, tym niemniej chcemy to robić tak, aby utrudnienia w zakresie komunikacji zbiorowej na poszczególnych etapach były jak najmniejsze – tłumaczy Wiesław Nowak – prezes ZUE. W ramach inwestycji przebudowany zostanie również fragment ul Westerplatte do skrzyżowania z ul. Zamenhofa.

Utrudnienia do końca wakacji?

Prawdopodobnie prace na skrzyżowaniu pod Dworcem Głównym potrwają do końca wakacji. – Z naszej strony oczekiwanie jest takie, żeby do końca wakacji zamknąć temat przejezdności w tym miejscu. Niektórzy mówią, ze jest to realne. Chcemy, żeby ZUE wykorzystywało pełny dzień pracy, z ograniczeniami w porze nocnej – przekonuje Andrzej Mikołajewski – dyrektor ZIKiT. Po zakończeniu prac na skrzyżowaniu pod Dworcem Głównym, zajęte zostanie skrzyżowanie z ulicą Długą.

Bez obaw o pozostałe remonty

Pojawiły się obawy, czy remont skrzyżowania pod Dworcem Głównym – jednego z najważniejszych węzłów komunikacyjnych Krakowa nie zbiegnie się w czasie z realizowaną przez PKP przebudową wiaduktu nad ul. Grzegórzecką. – Musimy to skoordynować wraz z innymi remontami prowadzonymi na terenie Krakowa. Nie możemy odciąć Krakowa od Nowej Huty - stwierdza szef ZUE.

Dyrektor ZIKiT potwierdza, że prace będą skoordynowane. – Z naszej strony stawiamy priorytet na przebudowę skrzyżowania pod dworcem, i dopiero jak zakończy się, to damy zgodę na wymknięcie ul. Grzegórzeckiej. Gdyby doszło do równoczesnych robót PKP i naszych, to praktycznie zablokowalibyśmy centrum Krakowa – powiedział.

Jak przekonują przedstawiciele ZIKiT-u, prace na tym odcinku potrwają około sześciu miesięcy. Pełną informację o harmonogramie prac i związanych z nimi zmianami w komunikacji miejskiej Zarząd udostępni w drugim tygodniu czerwca.

News will be here