Zachowanie miejsc postojowych i ułatwienia dla pieszych to najczęściej pojawiające się postulaty dotyczące projektu przebudowy ulicy Kościuszki. Właśnie zakończył się cykl spotkań z mieszkańcami Zwierzyńca, wkrótce swoje zdanie będą mogli też wyrazić mieszkańcy Starego Miasta.
Zarząd Dróg Miasta Krakowa przymierza się do przebudowy ciągu ulic Zwierzynieckiej i Kościuszki. Nie po raz pierwszy zresztą – ulice miały zyskać nowy wygląd już w minionym roku, ale firma projektowa popadła w kłopoty finansowe i nie przygotowała dokumentów. Zapadła wtedy decyzja, że zarezerwowane pieniądze zostaną wydane na remont trasy do Bronowic i ta inwestycja właśnie trwa. Natomiast w sprawie trasy do Salwatora trzeba było zrobić duży krok wstecz.
Paradoksalnie, miało to swoje plusy z punktu widzenia realizacji postulatów mieszkańców. – Nie ma wycinki drzew, nie ma wyniesionego torowiska, co proponowano w przeszłości. Pozytywną zmianą jest też to, że pętla autobusowa zostanie przeniesiona, dzięki czemu autobusy aglomeracyjne nie będą już musiały jeździć Komorowskiego i Senatorską – wylicza Szczęsny Filipiak, przewodniczący Rady Dzielnicy VII Zwierzyniec.
Nad mapami
W tym tygodniu w dzielnicy prowadzone były konsultacje w tej sprawie. W siedzibie rady codziennie przez kilka godzin dyżurowali przedstawiciele projektanta, ZDMK i radni dzielnicowi. Mieszkańcy mogli obejrzeć wszystkie szczegóły na kilku wystawionych mapach i zgłosić swoje uwagi czy wątpliwości. Zainteresowanie okazało się całkiem spore. Zdaniem przewodniczącego Filipiaka taka forma konsultacji okazała się o wiele bardziej merytoryczna niż organizowane wcześniej spotkania dla dużych grup, które często kończyły się awanturą. – Poza pojedynczymi przypadkami, rozmowy były naprawdę rzeczowe – ocenia.
Z czym przyszli mieszkańcy?
Duża część postulatów dotyczyła zachowania możliwie jak największej liczby miejsc postojowych. Zgodnie z projektem, ma ich być o ok. 30 mniej niż przed remontem. Stąd np. oczekiwanie mieszkańców, by przystanek „Komorowskiego” w stronę Salwatora pozostał w dotychczasowym miejscu. Obecnie projekt zakłada, że zostanie przesunięty za skrzyżowanie z Komorowskiego. Tylko w takiej wersji mógłby być tzw. przystankiem wiedeńskim, a więc mieć podniesioną nawierzchnię, co ułatwia wsiadanie do tramwaju. To jednak wiąże się z likwidacją miejsc postojowych.
Podnoszony był też postulat, by przynajmniej w części miejsc, tam, gdzie pozwala na to szerokość, pozostawić parkowanie prostopadłe. Założenie projektu jest natomiast takie, by po przebudowie samochody parkowały równolegle, w zatokach.
Wygodniej dla pieszych
Mieszkańcy okolic pętli Salwator wnioskowali o przywrócenie przejścia dla pieszych w dotychczasowym miejscu (w projekcie przesunięte jest pomiędzy ulice Królowej Jadwigi i Świętej Bronisławy) oraz o zachowanie możliwości wsiadania do tramwajów na pętli. – Starsze osoby zgłaszały, że nawet tych kilkadziesiąt metrów do przejścia to dla nich dodatkowy wysiłek – mówi Filipiak.
Rada dzielnicy zamierza sama powtórzyć te uwagi w swojej uchwale. Do tego czasu czeka jeszcze na zgłoszenia tych mieszkańców, którzy nie wzięli udziału w spotkaniach. Za dwa tygodnie podobne konsultacje odbędą się w dzielnicy Stare Miasto, bo przeznaczona do przebudowy ulica Zwierzyniecka leży na jej terenie.
